Kobieta urodziła w helikopterze nad Kornwalią
W sobotni wieczór ratownicy otrzymali wezwanie z prośbą o pilną pomoc dla kobiety, która zaczęła rodzić na St Mary’s - największej wyspie archipelagu Scilly.
Na wyspie nie było żadnej położnej, więc rodzina musiała szybko dostać się na stały ląd - donosi BBC.
Helikopter straży przybrzeżnej z Newquay, z akuszerką na pokładzie, wylądował na lotnisku St Mary's, zabrał ciężarną kobietę i jej męża, a następnie rozpoczął podróż do Royal Cornwall Hospital w Truro.
Jednak dziecko postanowiło pojawić się na świecie już na pokładzie maszyny. Tuż przed godz. 21:00, na wysokości 500 metrów, urodził się zdrowy chłopiec.
"To już drugi raz, gdy niemowlę urodziło się na pokładzie śmigłowca straży przybrzeżnej" - informuje Jonathan Mustard, kontroler operacji lotniczych dla HM Coastguard. "W grudniu 2012 roku dziecko przyszło na świat nad Szetlandami" - zaznaczył.
"Rzadko słyszy się, aby helikopter wyleciał z siedmioma osobami na pokładzie, a wylądował z ośmioma. Gratuluję mamie i tacie" - dodał Mustard w rozmowie z BBC.