Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Kawalerka", jakich w Londynie coraz więcej

"Kawalerka", jakich w Londynie coraz więcej
Czy takie pomieszczenie można nazwać kawalerką?
W brytyjskiej stolicy robi się coraz ciaśniej. Rynek mieszkaniowy nie nadąża za rosnącym zapotrzebowaniem ze strony studentów i emigrantów z całego świata, dlatego na wynajem wystawiane są pomieszczenia o powierzchni odwrotnie proporcjonalnej do ich funkcjonalności.
Reklama
Reklama
Chociaż ceny wynajmu pokojów i mieszkań w Londynie wciąż rosną, popyt na nie wcale nie maleje. W najdroższym mieście Wielkiej Brytanii mało kto może sobie pozwolić na własny dom, więc rynek przejęli właściciele nieruchomości pod wynajem.

Ze względu na ogromne zapotrzebowanie na kwatery, często dochodzi do ekstremalnych sytuacji. W styczniu br. angielska prasa informowała o tym, że w Londynie można mieszkać w schowku. Teraz okazuje się, że pomysłowi landlordzi przebudowują lokale mieszkalne w taki sposób, aby ich powierzchnię wykorzystać w maksymalny sposób.

Przykładem takiej "pomysłowości" jest coraz więcej "kawalerek", w których sypialnia, kuchnia i łazienka to praktycznie jeden pokój. Takich ofert agencje nieruchomości mają bardzo dużo i - jak twierdzą - cieszą się one ogromnym zainteresowaniem głównie wśród studentów.

Najprawdopodobniej właśnie dla młodych, uczących się osób skierowana jest propozycja lokalu przy Earls Court Road, o którym w ostatnich dniach informują m.in. dzienniki "Independent" i "Evening Standard". Za 563 funty za miesiąc (czyli konkurencyjną cenę - jak na londyńskie warunki) oferuje się studio flat, w którym wyłącznie do naszej dyspozycji jest sypialnia, łazienka i kuchnia. Problem w tym, że jedno pomieszczenie mieści się w odległości od kilku do kilkunastu centymetrów od drugiego.

Ta wyjątkowa "kawalerka" nie posiada już niestety toalety (prawdopodobnie znajduje się ona w korytarzu i trzeba ją dzielić z innymi mieszkańcami) ani szafy lub miejsca, gdzie możemy trzymać swoje rzeczy. "Kuchnia" to praktycznie jedynie lodówka, mikrofalówka i postawiona na niej kuchenka elektryczna. "Łazienka" to mała umywalka i kabina prysznicowa.

Agencja nieruchomości, która wystawiła to "mieszkanie", nie była w stanie powiedzieć, ile metrów kwadratowych liczy dokładnie ta nieruchomość. Jak donosi jednak "Evening Standard", propozycja ta cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród studentów - ze względu na bliskie sąsiedztwo Imperial College.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama