Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Karwan: Dawno nie widziałem tak dobrego towarzyskiego meczu

Karwan: Dawno nie widziałem tak dobrego towarzyskiego meczu
Grzegorz Krychowiak podczas meczu ze Szwajcarią (Fot. Getty Images)
Bartosz Karwan był pod wrażeniem rozegranego wczoraj we Wrocławiu i zakończonego remisem 2:2 piłkarskiego spotkania Polski ze Szwajcarią. 'Dawno nie widziałem tak dobrego i emocjonującego towarzyskiego meczu' - stwierdził były reprezentant kraju.
Reklama
Reklama

"Sporo w nim było świetnych akcji, efektownych zagrań, nie można mieć zastrzeżeń do tempa i intensywności gry, padły też cztery bramki. To spotkanie, jak dobry thriller, do końca trzymało w napięciu i naprawdę mogło się podobać" - dodał Karwan.

22-krotny reprezentant Polski uważa, że remis 2:2 jest sprawiedliwym wynikiem, niemniej bliżsi zwycięstwa byli we Wrocławiu biało-czerwoni. "Jestem przekonany, że gdyby Polacy do końca grali w pełnym składzie, utrzymaliby jednobramkowe prowadzenie. Wydaje mi się również, że w towarzyskiej potyczce arbiter mógł się powstrzymać od pokazania Michałowi Żyro czerwonej kartki. Podkreślam jednak, że remis nie krzywdzi żadnej z drużyn" - ocenił.

Były piłkarz Legii Warszawa, GKS Katowice, Herthy Berlin i Arki Gdynia zaznaczył, że biało-czerwoni mieli okazję zmierzyć się z klasowym przeciwnikiem i na jego tle zaprezentowali się z korzystnej strony. Zauważył jednak, że gospodarze nie ustrzegli się błędów.

"Rywale bardzo dobrze rozciągali grę i operowali piłką. Czasami za łatwo przedostawali się w pobliże naszej bramki, jednak do strzeleckich sytuacji dochodzili głównie za sprawą poważnych błędów naszej defensywy, których można uniknąć. My natomiast stwarzaliśmy sobie okazje po przemyślanych, wypracowanych zespołowych akcjach. W tych zagraniach nie było przypadku" - stwierdził.

Karwan przekonuje, że wcześniejsze spotkania jak i mecz ze Szwajcarią pozwalają z optymizmem oczekiwać kolejnych eliminacyjnych konfrontacji Euro 2016 z udziałem biało-czerwonych. "Bardzo dobra postawa naszych piłkarzy może być z pewnością sporym zaskoczeniem, ale dzięki temu rok kończymy w świetnych nastrojach i z ogromnymi nadziejami mamy prawo oczekiwać następnych spotkań. A przełomowym meczem była bez wątpienia październikowa wygrana 2:0 z Niemcami. Z mistrzami świata zagraliśmy bardzo ambitnie, z wielkim poświęceniem i zespołowo, jednak obiektywnie muszę przyznać, że rywale byli drużyną lepszą i mieli więcej sytuacji" - skomentował.

38-letni zawodnik jest zdania, że kluczowe znaczenie dla awansu będzie miał nie rewanż z Niemcami, tylko potyczki z dwoma innymi zespołami, które w grupie D także zgromadziły siedem punktów.

"Z mistrzami świata wygraliśmy raz, zatem możemy i drugi, jednak dla tej drużyny rezerwuję pierwsze miejsce w grupie. Uważam, że najistotniejsze będą spotkania ze Szkocją i Irlandią, nad którymi mamy tylko trzy punkty przewagi, a trzeba też pamiętać, że dwa oczka ze Szkocją już straciliśmy. Wciąż należy również uważać na Gruzję, którą stać na sprawienie niespodzianki. Generalnie pozycję wyjściową przed kolejną fazą eliminacji mamy jednak znakomitą" - podsumował Bartosz Karwan.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama