Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Kard. Dziwisz współodpowiedzialny za krycie przestępców w łonie Kościoła katolickiego?

Kard. Dziwisz współodpowiedzialny za krycie przestępców w łonie Kościoła katolickiego?
"Zależy mi na transparentnym wyjaśnieniu tych spraw" - zapewnił kardynał. (Fot. Getty Images)
TVN24 pokazała wczoraj dokument, który stawia szereg pytań związanych z rolą kardynała Stanisława Dziwisza podczas tuszowania wielu afer pedofilskich na całym świecie. Przypomnijmy: Dziwisz był osobistym sekretarzem papieża Jana Pawła II w latach 1978–2005 i 'szarą eminencją' Watykanu.
Reklama
Reklama

W filmie TVN24 "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza", który miał premierę na stronie internetowej stacji, przedstawiono dokumenty, relacje i rozmowy, wskazujące, że kard. Dziwisz, były papieski sekretarz, uczestniczył m.in. w procederze tuszowania nadużyć seksualnych przez księży na całym świecie.

Jak wynika z materiału TVN24, nazwisko kardynała Stanisława Dziwisza pojawia się w tle głośnych skandali pedofilskich, między innymi sprawy Marciala Maciela Degollado, założyciela Legionów Chrystusa, oraz byłego kardynała Theodore'a McCarricka. Wskazuje się zwłaszcza na niejasne powiązania finansowe.

W filmie pojawia się też postać Polaka, który twierdzi, że jako dziecko był wykorzystywany seksualnie przez księdza. Według TVN24, tę sprawę w 2012 roku ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski przedstawił - wraz z innymi sprawami wykorzystywania dzieci przez duchownych w Polsce - właśnie kardynałowi Dziwiszowi, arcybiskupowi seniorowi archidiecezji krakowskiej. Oczekiwana reakcja hierarchy na te informacje do tej pory nie nadeszła - pomimo wielu prób dotarcia do niego i wielu pisemnych próśb o zajęcie stanowiska w tej i innych sprawach.

Komentując film TVN24, kard. Dziwisz przekazał wczoraj Polskiej Agencji Prasowej, że ponawia propozycję, by sprawami oceny działań podjętych przez stronę kościelną w kwestiach poruszanych w filmie "Don Stanislao" zajęła się niezależna komisja. "Jestem gotowy do pełnej współpracy z taką komisją" - zadeklarował.

"Zależy mi na transparentnym wyjaśnieniu tych spraw. Nie chodzi o wybielanie lub ukrywanie ewentualnych zaniedbań, ale o rzetelne przedstawienie faktów" - zaznaczył kardynał i dodał również, że "dobro pokrzywdzonych jest wartością nadrzędną. Dzieci i młodzież nie mogą już nigdy doznać w Kościele krzywd, które miały miejsce w przeszłości".

Czytaj więcej:

Papież zniósł tajemnicę papieską w sprawach nadużyć seksualnych

Winny pedofilii były kardynał przekazywał pieniądze duchownym w Watykanie

"La Repubblica" zamieściła apel grupy polskich wiernych ws. pedofilii w Kościele

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama