Kandydat na premiera obiecuje, że nie obniży podatków dla bogatych
Gove to jeden z 11 torysów ubiegających się o schedę po May. Polityk niedawno przyznał, że 20 lat temu brał kokainę i "było to błędem", a teraz obiecuje m.in. zlikwidowanie VAT-u i zastąpienie go po Brexicie "prostszym i niższym" podatkiem od sprzedaży, a także obniżenie opłat biznesowych (business rates).
May ustąpiła z funkcji lidera rządzącej Partii Konserwatywnej w piątek. Do czasu wyłonienia jej następcy pozostanie jednak na stanowisku szefowej rządu i pełniącej obowiązki przewodniczącej ugrupowania.
Premier zapowiedziała swoją rezygnację pod koniec maja, gdy stało się jasne, że czwarta próba przeforsowania w parlamencie projektu ustawy w sprawie wyjścia kraju z Unii Europejskiej, nie ma szans powodzenia.
Faworytem bukmacherów jest Boris Johnson - były minister spraw zagranicznych i były burmistrz Londynu. Duże szanse na objęcie schedy po May mają też obecny szef brytyjskiej dyplomacji Jeremy Hunt, była szefowa klubu parlamentarnego Andrea Leadsom i były minister ds. Brexitu Dominic Raab.
Nowy lider torysów zostanie wybrany w ciągu sześciu tygodni przez posłów Partii Konserwatywnej, którzy zawężą listę kandydatów do dwóch, a następnie przez około 160 tys. członków ugrupowania w głosowaniu listownym.
Pierwszą serię głosowań w klubie parlamentarnym zaplanowano na przyszły czwartek, 13 czerwca, a kolejne trzy odbędą się 18, 19 i 20 czerwca. 18 czerwca odbędzie się transmitowana w telewizji BBC debata między kandydatami, którzy wciąż będą pozostawali w grze o przywództwo.