Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Juventus' winless run continues with AC Milan draw

Juventus' winless run continues with AC Milan draw
Wojciech Szczęsny wreszcie ma powody do zadowolenia. (Fot. Jonathan Moscrop/Getty Images)
Juventus once again failed to register their first victory of the Serie A season as they were held to a 1-1 draw with AC Milan on Sunday night.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W prawie 124-letniej historii "Starej Damy" dopiero po raz czwarty zdarzyło się, że nie wygrała żadnego z pierwszych czterech spotkań w sezonie. Turyńczycy, których bramki strzegł Wojciech Szczęsny, z dwoma punktami zajmują 18, trzecie od końca miejsce.

Gospodarze w konfrontacji z Milanem, który po trzech kolejkach miał komplet punktów, objęli prowadzenie w 4. minucie po trafieniu Hiszpana Alvaro Moraty. Jeszcze w pierwszej połowie bliski podwyższenia wyniku był Argentyńczyk Paulo Dybala.

W drugiej połowie też bliżsi zdobycia bramki byli miejscowi, ale wreszcie w 76. minucie wyrównał Chorwat Ante Rebic.

W końcówce losy spotkania mógł odwrócić Pierre Kalulu, ale jego uderzenie w świetnym stylu obronił polski bramkarz, który wcześniej w tym sezonie popełnił kilka błędów. Młody francuski obrońca zastąpił jeszcze w pierwszej połowie Duńczyka Simona Kjaera, który doznał urazu. Goście musieli sobie radzić również bez kontuzjowanego Szweda Zlatana Ibrahimovica.

"Rossoneri" pozostają niepokonani i z 10 punktami ustępują gorszym bilansem bramek tylko lokalnemu rywalowi - Interowi. Obrońcy tytułu w sobotę rozbili Bolognę 6:1. W bramce gości wystąpił Łukasz Skorupski.

Na listę strzelców wpisali się Argentyńczyk Lautaro Martinez (6. minuta), Słowak Milan Skriniar (30.), Nicolo Barella (34.), Urugwajczyk Matias Vecino (54.) i dwukrotnie Bośniak Edin Dżeko (63. i 68.). Czystego konta podopiecznych trenera Simone Inzaghiego pozbawił Belg Arthur Theate (86.).

"Inter-Express. Pociąg wielkich prędkości przejechał się po Bolonii" - napisała "La Gazzetta dello Sport" i przypomniała, że 15 goli w pierwszych czterech kolejkach ligowych nie zdobył od 1960 roku.

Z kolei dziennik "Tuttosport" zwrócił uwagę, że po letniej wyprzedaży z powodu kłopotów finansowych w Interze widziano raczej ustępującego mistrza niż faworyta rozgrywek. "Tymczasem zespół pod wodzą Simone Inzaghiego jest liderem i motorem Serie A" - zauważono. "Inter ostrzega rywali: Nie wolno nas lekceważyć" - podkreślono w "Corriere dello Sport".

Komplet punktów po trzech seriach spotkań, poza Milanem, miały jeszcze Napoli i Roma. Zespół Piotra Zielińskiego dzisiaj zmierzy się z Udinese, a prowadzeni przez Jose Mourinho rzymianie ulegli wczoraj na wyjeździe Veronie 2:3. W barwach gospodarzy, którzy odnieśli pierwsze w sezonie zwycięstwo, pełne 90 minut rozegrał Paweł Dawidowicz.

Z innych Polaków powody do zadowolenia może mieć też Bartosz Bereszyński. Obrońca Sampdorii Genua w drugim z rzędu meczu zaliczył asystę, a jego drużyna pokonała na wyjeździe Empoli 3:0 i może cieszyć się z pierwszej wygranej w sezonie. W ekipie beniaminka od 56. minuty grał Szymon Żurkowski.

W takim samym momencie meczu na boisko wszedł Sebastian Walukiewicz i pomógł Cagliari wywieźć jeden punkt ze stolicy, po remisie z Lazio 2:2. Gola numer 160 w Serie A zdobył napastnik gospodarzy Ciro Immobile, który z pięcioma w dorobku otwiera listę najskuteczniejszych w bieżących rozgrywkach.

Czytaj więcej:

Sensacyjna porażka Juventusu z Empoli

Cristiano Ronaldo oficjalnie w Manchesterze United

Wojciech Szczęsny z fatalnym błędem w hicie Serie A

Roma nowym liderem Serie A. Szczególny mecz dla Mourinho

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement