Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Johnson: Luzowanie restrykcji nie może powodować osłabienia czujności

Johnson: Luzowanie restrykcji nie może powodować osłabienia czujności
Wielka Brytania zrobiła "mały krok ku wolności", ale premier ostrzega... (Fot. Getty Images)
Brytyjski premier Boris Johnson ostrzegł wczoraj, że poluzowywanie restrykcji, które właśnie nastąpiło, nie może spowodować utraty czujności, bo zagrożenie koronawirusem jeszcze nie minęło.
Reklama
Reklama

Wczoraj, w ramach rozpoczętego trzy tygodnie temu wychodzenia z lockdownu, w Anglii poluzowane zostały następne restrykcje. Przestał obowiązywać zakaz wychodzenia z domów bez uzasadnionego powodu, a na otwartym powietrzu może się spotykać sześć osób lub członkowie dwóch gospodarstw domowych. Dostępne są znów obiekty sportowe na otwartej przestrzeni i mogą odbywać się śluby z udziałem sześciu gości.

"Muszę podkreślić, że tylko dzięki wielomiesięcznym wyrzeczeniom i wysiłkom możemy dziś zrobić ten mały krok ku wolności. I musimy postępować ostrożnie" - podkreślał Johnson podczas konferencji prasowej na Downing Street. Wskazywał, że trzecia fala pandemii w Europie może się odbić także na sytuacji w Wielkiej Brytanii.

"Jest nieuniknione, że w miarę postępów na tej mapie drogowej znoszenia restrykcji będzie więcej zakażeń, nieuchronnie więcej hospitalizacji i niestety więcej zgonów. Musimy więc nadal zdecydowanie budować odporność naszej populacji, budować naszą obronę przed tą falą, kiedy ona nadejdzie" - wyjaśnił.

Zarówno on, jak i towarzyszący mu naczelny lekarz Anglii Chris Whitty i główny doradca naukowy Patrick Vallance podkreślali, że postępy w zwalczaniu koronawirusa i luzowanie restrykcji nie mogą prowadzić do utraty czujności, bo łatwo jest zaprzepaścić to, co zostało osiągnięte. Wskazywali, że większość osób, u których teraz wykrywane jest zakażenie, nie została jeszcze zaszczepiona.

Podczas konferencji Johnson poinformował o zawarciu umowy z koncernem farmaceutycznym GSK na realizowanie w północno-wschodniej Anglii ostatniej fazy produkcji szczepionki Novavax. Brytyjski rząd już wcześniej zawarł umowę z firmą Novavax na produkcję 60 mln dawek szczepionki na terenie Wielkiej Brytanii, ale do tej pory planowano, że ostatnia faza - wypełnianie fiolek i pakowanie - odbywać się będzie gdzieś w Europie.

W związku ze groźbami Unii Europejskiej, że może zablokować eksport szczepionek, brytyjski rząd zdecydował się jednak zawrzeć umowę, dzięki której cała produkcja będzie miała miejsce w Wielkiej Brytanii. Szczepionka Novavax jeszcze nie została dopuszczona do stosowania ani w Wielkiej Brytanii, ani w UE.

Wczoraj podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto 4 654 zakażenia koronawirusem, czyli o ok. 600 mniej niż wynosi średnia z ostatnich siedmiu dni, i zarejestrowano 23 zgony z powodu Covid-19, co jest trzecim najniższym dobowym bilansem od końca września zeszłego roku. Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto prawie 4,34 mln zakażeń, z powodu których zmarło 126 615 osób.

Do niedzieli włącznie pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 dostało 30,44 mln osób, czyli 57,8 proc. dorosłej populacji, a obie dawki - prawie 3,7 mln, czyli 7 proc. dorosłych.

Czytaj więcej:

Johnson: Paszporty covidowe możliwe, gdy "wszystkim zostanie zaoferowane szczepienie"

Johnson: Znoszenie restrykcji aktualne, mimo trzeciej fali pandemii w Europie

UK: Ponad 30 mln osób dostało szczepionkę. Najmniej zakażeń od września

Wiele pubów w Anglii nie wznowi działalności 12 kwietnia

W Anglii przestał obowiązywać nakaz pozostawania w domach

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 27.03.2024
    GBP 5.0327 złEUR 4.3153 złUSD 3.9857 złCHF 4.4018 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama