Joachim Loew witany jak bohater
Czekali oni na jego wizytę blisko dwa miesiące po sukcesie odniesionym na stadionie w Rio de Janeiro, gdzie 13 lipca Niemcy pokonali po dogrywce Argentynę 1:0 i po raz czwarty w historii zdobyli Puchar Świata.
"Witaj w domu! Dziękujemy Jogi" - taki napis widniał na ogromnym banerze umieszczonym na balkonie miejscowego ratusza.
54-letni Loew urodził w niewielkiej miejscowości Schoenau im Schwarzwald położonej w Badenii-Wirtembergii, 40 km od Frybyrga. Mieszka w niej obecnie 2300 osób, a Loew jest honorowym obywatelem tej gminy.
"Jestem jednym z was. Zawsze czułem ogromne wsparcie od mieszkańców mojego regionu" - wpisał do księgi pamiątkowej w ratuszu Loew.
Szkoleniowiec zapewnił fanów, że zespół narodowy, który ma prowadzić do 2016 roku, ma kolejne cele do realizacji.
"Celem reprezentacji jest finał mistrzostw Europy w 2016 roku w Paryżu. Byłbym szczęśliwy, gdybym w ten sam sposób witany był tutaj za dwa lata" - mówił z uśmiechem do kibiców z balkonu ratusza we Fryburgu.
Loew został selekcjonerem narodowej drużyny 1 sierpnia 2006 roku. Wcześniej był asystentem w kadrze Juergena Klinsmanna. Oprócz złotego medalu MŚ 2014 ma w dorobku trzecie miejsce w mundialu 2010, wicemistrzostwo Europy 2008 i półfinał ME 2012.
Niemcy, grupowy rywal Polski w eliminacjach Euro 2016, rozpoczęli udział w kwalifikacjach od zwycięstwa 2:1 nad Szkocją. 11 października zagrają na Stadionie Narodowym w Warszawie.