Jedenastolatek z Wielkiej Brytanii uzyskał maksymalny wynik w teście Mensy

Jak podaje "The Mirror", na udział w teście inteligencji MENSA Yosuf Shah zdecydował się po namowach szkolnych kolegów, którzy ciągle powtarzali mu, że jest bardzo inteligentny. 

Jedenastolatek uzyskał 162 punkty - maksimum dla osób, które nie ukończyły jeszcze 18 lat. Taki wynik świadczy o tym, że Yosuf należy do jednego procenta najinteligentniejszych ludzi na świecie - i to niezależnie od wieku.

O tym, jak świetny to wynik, świadczyć może to, że Steven Hawking, genialny fizyk i popularyzator kosmologii, zdobył w tym teście 160 punktów (wyniki testu są ujawniane tylko samemu zainteresowanemu).

Natomiast Albert Einstein, chociaż oficjalnie nigdy do testu nie przystąpił, według szacunków ekspertów też uzyskałby 160 punktów.

Yosuf Shah nie kryje, że jest z siebie dumny. "Wszyscy w szkole mówią, że jestem bardzo bystry, dlatego chciałem wiedzieć, czy znajdę się w gronie dwóch procent najlepszych osób przystępujących do testu. Mieć taki certyfikat to niesamowite uczucie" - przyznał chłopiec w rozmowie z "Yorkshire Evening Post".

O tym, że Yosuf jest wybitnie inteligentny, jego rodzice wiedzieli od dawna.

"Już w przedszkolu zauważyliśmy, że z alfabetem i innymi rzeczami radzi sobie szybciej niż inne dzieci, ale uznaliśmy, że to przecież normalne, że niektóre dzieci uczą się trochę szybciej. Potem okazało się, że ma naturalny talent do matematyki i chyba wtedy zdaliśmy sobie z tego sprawę. Jego nauczyciele za każdym razem, gdy dawali nam szkolne raporty, a były doskonałe, mówili, że nie mają go czego uczyć" - wyznał tata chłopca, Irfan Shah.

Yosuf ma też wyjątkową smykałkę do rozwiązywania łamigłówek.

Yosuf mieszka z rodzicami i dwoma braćmi w miejscowości Wigton Moor w pobliżu Leeds w Wielkiej Brytanii. Ma już sprecyzowane plany na przyszłość - chce studiować matematykę w Oksfordzie lub Cambridge. By uczcić jego niesamowite osiągnięcie, państwo Shah wybrali się z całą rodziną na obiad do restauracji Nando's.

"Byłam taka dumna. Jest pierwszą osobą w rodzinie, która przystąpiła do testu Mensy. Trochę się niepokoiłam, bo zawsze na egazminy wchodził do sali pełnej dzieci. Tu byli sami dorośli, więc myśleliśmy, że może być onieśmielony. Ale poradził sobie znakomicie" - oznajmiła mama chłopca, Sana Shah.

Ale od razu dodała, że nie chce, by Yosuf wpadł w samozachwyt. "Dlatego ciągle mu powtarzam: Twój tata wciąż jest mądrzejszy od ciebie. Wszyscy podchodzimy do tego z przymrużeniem oka".