Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Japonia zaostrza walkę z przechodniami nieodrywającymi wzroku od smartfonów

Japonia zaostrza walkę z przechodniami nieodrywającymi wzroku od smartfonów
Poruszanie się po ulicy ze smartfonem może być bardzo niebezpieczne. (Fot. Getty Images)
Japońskie ulice są pełne 'arukisumaho', powolnych przechodniów z pochylonymi głowami przyklejonymi do ekranów telefonów przypominających 'smartfonowych zombie'. Jedno z japońskich miast, Yamato, zdecydowało się walczyć z tym procederem.
Reklama
Reklama

"Kiedy podróżni wysiadają z pociągu w Yamato City, przedmieściu około 30 km od Tokio, ich wzrok może przyciągnąć kilka białych znaków trzepoczących na placu przed stacją. Znaki te są jedyną widoczną wskazówką dotyczącą inicjatywy, która przyciągnęła uwagę całego świata; zakazu korzystania przez pieszych z telefonów podczas chodzenia" – wyjaśnia w BBC Lucy Dayman.

Jest to inicjatywa, która według lokalnych urzędników jest potrzebna i - mimo braku możliwości egzekwowania przestrzegania jej - ma się powieść. Pomysł zrodził się po tym, jak w styczniu Yamato City przeprowadziło badanie w dwóch lokalizacjach i odkryło, że około 12 proc. z 6 000 zarejestrowanych w mieście przechodniów korzystało z telefonów podczas chodzenia.

"To jest po prostu niebezpieczne" - wskazuje burmistrz Satoru Ohki. "Wierzę, że możemy ufać ludziom Yamato, że postępują właściwie" - wyjaśnia.

To nie jest pierwszy raz, kiedy jakiś kraj podejmuje działania zapobiegające takim zjawiskom. Ilsan, miasto w Korei Południowej, zainstalowało migające światła i promienie laserowe na przejściach drogowych, aby ostrzegać przechodniów bardziej zainteresowanych telefonem niż bezpiecznym przechodzeniem przez pasy. Władze chińskiego miasta Chongqing otworzyły 30-metrowy pas ruchu dla osób korzystających z telefonów, zaś Honolulu wprowadziło kary grzywny za pisanie SMS-ów podczas przechodzenia przez przejścia dla pieszych. Jednak Yamato nie zamierza wprowadzać żadnych kar. Władze mają nadzieję, że osoby będą przestrzegać obowiązujących zasad.

Obywatele Japonii doskonale zdają sobie sprawę z niebezpieczeństw związanych z używaniem smartfonów podczas chodzenia. W ankiecie przeprowadzonej w 2019 roku wśród 562 użytkowników smartfonów w Japonii 96,6 proc. respondentów stwierdziło, że zdawało sobie sprawę z niebezpieczeństw, 13,2 proc. doświadczyło kolizji, a 9,5 proc. stwierdziło, że odniosło obrażenia w wyniku arukisumaho.

Czytaj więcej:

UE: Galileo dociera do miliarda użytkowników smartfonów

W Szwecji prezentem roku 2019 jest pudełko do odłożenia smartfonów

UK i Japonia informują o postępach w rozmowach o wolnym handlu

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama