Jakie kraje najbardziej lubią Brytyjczycy?

Pozytywną opinię o Nowej Zelandii i Kanadzie wyraziło po 80 proc. ankietowanych.

Na kolejnych miejscach znalazły się Australia (79 proc.) i sama Wielka Brytania (78 proc.). Jeden na ośmiu Brytyjczyków (13 proc.) ma neutralny pogląd na swój kraj, a 8 proc. deklaruje, że go po prostu nie lubi.

Reszta pierwszej dziesiątki to wszystkie kraje europejskie: Hiszpania (72 proc.), Włochy (69 proc.), Norwegia (69 proc.), Szwecja (69 proc.), Holandia (69 proc.) i Dania (68 proc.).

Państwa z pierwszej dziesiątki zostały docenione m.in. za "wspaniałych mieszkańców", za to, że są "czyste", "bezpieczne", "zielone" i "przyjazne dla środowiska".

Pomimo "specjalnych stosunków", Stany Zjednoczone zajmują dopiero 34. miejsce, a tylko 44 proc. Brytyjczyków pozytywnie ocenia ten kraj. W ten sposób USA plasują się w rankingu m.in. za Brazylią, Singapurem, Fidżi i Chorwacją.

Również Polska znalazła się na 34. pozycji z 44 proc. pozytywnych głosów. Tyle samo badanych stwierdziło, że nie żywi wobec naszej ojczyzny ani specjalnie pozytywnych, ani negatywnych odczuć. Jedynie 12 proc. Brytyjczyków przyznało, że nie lubi Polski. Co ciekawe, 1 proc. ankietowanych w ogóle nie słyszało o naszym kraju.

Lista dziesięciu najbardziej nielubianych krajów będzie znana każdemu, kto ma świadomość istnienia autorytarnych reżimów, łamania praw człowieka i wojny domowej. Na szczycie listy znajduje się Korea Północna - 63 proc. Brytyjczyków negatywnie postrzega być może najbardziej represyjne państwo na świecie.

Na drugim miejscu jest rozdarta wojną Syria (61proc.), na trzecim Irak (56 proc.), a na czwartym Iran (54 proc.). Listę uzupełniają: Afganistan, Arabia Saudyjska, Libia, Rosja, Chiny i Somalia.