Irlandzki rząd chce zapewnić imigrantom miejsca na listach wyborczych

Ustawa o samorządach lokalnych ma zostać opublikowana jeszcze w tym roku, a jej celem jest promowanie różnorodności w polityce.

“Obecnie imigranci stanowią około 12% populacji, ale w ostatnich wyborach w 2014 roku kandydowało tylko 31 osób pochodzenia nieirlandzkiego, z czego wybranych zostało 3. Immigrant Council ma nadzieję, że dzięki zmianom liczba takich kandydatów znacznie się zwiększy i każdy okręg wystawi w przyszłorocznych wyborach przynajmniej jedną osobę z mniejszości narodowych” - donosi “Irish Examiner”.

Zgodnie z proponowanymi wytycznymi, za niedopełnienie limitów, partiom groziłaby utrata finansowania. Z kolei te ugrupowania, które spełnią wymogi, otrzymywałyby dofinansowanie na zatrudnienie pracownika ds. równości i różnorodności, do którego zadań należałoby promowanie i wspieranie integracji w polityce.

Ostatnio limity dotyczące płci wprowadzono do przepisów o wyborach generalnych, zasady te jednak nie dotyczą poziomu lokalnego.

W Irlandii do wyborów lokalnych może przystąpić każda osoba zamieszkująca w danym okresie Irlandię. Dotyczy to również obywateli spoza Unii Europejskiej. Osoby takie, chcące głosować, muszą być zarejestrowane w spisie wyborców, corocznie sporządzanym przez samorządy lokalne. Podobnie kandydować może każdy, niezależnie od tego, od jak dawna mieszka w Irlandii. Wiele osób tego jednak nie wie.

“Najważniejszą wytyczną jest rejestracja oraz fakt przekroczenia 18. roku życia. Takiej wolności nie gwarantuje wiele krajów. Kandydowanie może być skokiem na głęboką wodę, ale jestem pewien, że z czasem będziemy widzieć na listach wyborczych coraz więcej imigrantów i mniejszości narodowych” - skomentował radny John Paul Phelan.