Irlandzcy więźniowie karmieni lepiej niż ich strażnicy
Racja żywnościowa dla pracownika służby więziennej z zakładu Portlaoise (hr. Laois), pełniącego 24-godzinny dyżur, kosztuje zaledwie €4,20 dziennie. Z kolei za posiłki dla najbardziej niebezpiecznych przestępców w kraju państwo płaci €6,46.
"Więźniowie otrzymują lepsze jedzenie niż my za €4,20 - aż trudno w to uwierzyć. Dostajemy frytki i żeberka. Niektórzy lepiej karmią swoje psy" - stwierdza jeden ze strażników w rozmowie z "The Irish Mirror".
Tymczasem skazani zabójcy, tacy jak Brian ''Król Szczurów'' Rattigan czy "szaleniec z Limerick" - John Dundon, mogą cieszyć się urozmaiconymi posiłkami, opracowanymi przez dietetyków.
"Menu dla więźniów zaspokaja wszystkie gusta. Są tam dania wegetariańskie, a wszystkie sosy są bezglutenowe" - zdradza rzecznik Irlandzkiej Służby Więziennej. "Praca strażnika jest bardzo wyczerpująca, a przyzwoity posiłek powinien być podstawą" - dodaje.
Rewelacje gazety potwierdza rzecznik Defence Forces. "Od 2009 do 2012 r. kwota dziennej racji żywnościowej dla służby więziennej wynosiła 4,80 euro. Została ona następnie zmniejszona do 4,20 euro, ponieważ każdy dział otrzymał polecenie cięcia kosztów" - informuje przedstawiciel irlandzkich sił zbrojnych.