Irlandia: "Pogoda idealna dla inwazji skrzydlatych mrówek"

Wysokie temperatury i brak wiatru to idealne warunki do rozmnażania latających mrówek. Miliony insektów ruszyły na poszukiwania partnera - zdaniem emerytowanego profesora zoologii University od Limerick, Johna Breena - o 2 tygodnie wcześniej niż zwykle.

"Mrówki funkcjonują w koloniach, z jedną królową, która zwykle żyje od 3 do 5 lat. Kolonie składają się z 5 tys. -15 tys. robotnic. To właśnie je najczęściej widujemy w naszych domach i ogrodach. Ich zadaniem jest zdobywanie pożywienia i dbanie o kolonię. Zwykle żyją one tylko około miesiąca. Roje, które obserwujemy na niebie, to młode niezapłodnione królowe, które wyruszają, by założyć własne gniazda oraz samce poszukujące partnerek" - wyjaśnia naukowiec.

Wiele z mrowek jest zjadana przez ptaki lub umiera.

"Po akcie para spada na ziemię. Samce umierają kilka dni później, a samice tracą skrzydła – zwykle sobie je odgryzają – po czym przystępują do zakładania nowego gniazda" – tłumaczy prof. Breen.

Na swoje siedziby mrówki wybierają zwykle trawniki, kwietniki, miejsca pod kamieniami, a także mury domów. Jak podkreśla specjalista, owady te odgrywają bardzo ważną rolę w przyrodzie, spulchniając glebę oraz zjadając inne inspekty i same stanowiąc pokarm dla ptaków.

W celu uniknięcia inwazji mrówek w domach, eksperci radzą sprzątanie resztek jedzenia i rozlanych napojów, przechowywanie żywności w hermetycznych pojemnikach oraz zatykanie szpar w futrynach drzwi i okien.