Ireland reopens shops after 4,5 months break
Sklepy i punkty usługowe - poza tymi, które oferują niezbędne towary i usługi - zamknięte zostały 31 grudnia zeszłego roku. Dopiero przed tygodniem, w ramach najszerszego dotychczas poluzowania restrykcji, sklepy mogły wznowić działalność w systemie "kliknij i odbierz", a punkty usługowe - zacząć przyjmować klientów na umówione wcześniej wizyty.
Jak oświadczyła dzisiaj organizacja branżowa handlu detalicznego Retail Ireland, sprzedawcy mają nadzieję na znaczny wzrost handlu w lecie i oczekuje się, że ze względu na stłumiony przez ostatnie miesiące popyt, sprzedaż będzie w następnym miesiącu o 40 proc. wyższa niż w okresie przed pandemią. Opierając się na doświadczeniach z ubiegłego roku, szacuje ona, że w ciągu najbliższego miesiąca konsumenci wydadzą w sklepach ponad 3 miliardy euro, czyli o 800 mln euro więcej niż w tym samym okresie przed pandemią.
Jednak pomimo bardzo optymistycznych oczekiwań w związku z ponownym otwarciem sklepów, organizacja wskazała, że sektor nadal jest zaniepokojony długoterminowymi perspektywami i rząd musi kontynuować wsparcie dla zagrożonych przedsiębiorstw.
W Irlandii od początku kwietnia średnia dobowa liczba wykrywanych zakażeń z siedmiu kolejnych dni utrzymuje się na poziomie nieco powyżej 400, a łączna liczba zgonów w ostatnim tygodniu, do piątku włącznie - 24 - była najniższą od połowy października. W szczytowym momencie, na początku stycznia, średnia dobowa liczba zakażeń z siedmiu kolejnych dni przekraczała 6 000, a w najgorszym tygodniu na przełomie stycznia i lutego, zmarło 409 osób. Od początku pandemii w Irlandii wykryto 255,6 tys. infekcji, z powodu których zmarło 4 941 osób.
Czytaj więcej:
Irlandia wyprzedziła Wielką Brytanię w rankingu najsilniejszych paszportów
Irlandia: Największe w tym roku poluzowanie restrykcji przeciwepidemicznych
Irlandia: Publiczna służba zdrowia padła ofiarą cyberataku