Irlandczycy zmuszeni szukać domów coraz dalej od miejsc pracy
Największe podwyżki cen w ostatnim roku (od lutego 2017 r. do lutego 2018 r.) odnotowano w regionie Midlands – 14,8%. Jednocześnie CSO podało, iż od 2012 r. wartość nieruchomości w Dublinie wzrosła o 90,6%, podczas gdy w pozostałych częściach kraju o 66,7%.
"Wiele osób, szczególnie w stolicy, zmuszonych jest szukać domów coraz dalej od miejsca zatrudnienia, a często również z dala od rodziny. Skazani są oni na długie i kosztowne dojazdy” - poinformowała Rachel McGovern, dyrektor w Brokers Ireland.
Specjalistka podkreśliła, że osoby w wieku 20-30 lat mają ze względu na rosnące ceny utrudniony start w życiu.
"Posiadanie domu zakupionego w przystępnej cenie jest niezbędne dla osobistego dobrobytu. Wielu 20- i 30-latków zostało pozbawionych tej możliwości, którą wcześniej uważano za normę. Kiedyś odczujemy cenę tego zjawiska: ekonomicznie i społecznie” - ostrzega.
Zdaniem Austina Hughesa, dyrektora ekonomicznego KBC Bank Ireland, sytuację pogarsza jeszcze fakt, iż wzrost irlandzkich płac nie nadąża za wzrostem cen domów.
"Wysokie ceny lokali mogą spowodować w przyszłości zapotrzebowanie na większe płace, szczególnie biorąc pod uwagę, że Irlandia zmierza ku pełnemu zatrudnieniu” - podkreślił.
Według raportu Economic and Social Research Institute (ESRI), ceny domów w Irlandii nie będą stać w miejscu - tylko do 2020 wzrosną o rekordowe 20%. Przyczyną zjawiska jest silny wzrost ekonomiczny przy jednoczesnym słabym rozwoju budownictwa. Obecnie na każdą ofertę przypada 2 chętnych.
We wrześniu średnia cena za dom wynosiła w Irlandii €266 tys. Po 20-procentowej podwyżce do 2020 roku wyniesie ona €320 tys.