Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Inter ucieka rywalom. Derby Turynu na remis

Inter ucieka rywalom. Derby Turynu na remis
Inter Mediolan odniósł dziewiąte z rzędu zwycięstwo we włoskiej ekstraklasie piłkarskiej.
Inter Mediolan odniósł dziewiąte z rzędu zwycięstwo we włoskiej ekstraklasie piłkarskiej. W 29. kolejce pokonał na wyjeździe Bolognę 1:0 i umocnił się na pozycji lidera. Broniący tytułu Juventus, z Wojciechem Szczęsnym w bramce, zremisował derbowy mecz z Torino 2:2.
Reklama
Reklama

W rywalizacji z Interem, kończącej tę kolejkę Serie A, w bramce gospodarzy nie mógł zagrać Łukasz Skorupski, który - jak informowano podczas niedawnego zgrupowania reprezentacji Polski - jest zakażony koronawirusem.

Jedynego gola, niezwykle ważnego w kontekście walki o mistrzostwo, strzelił w 31. minucie Romelu Lukaku, dla którego to 20. trafienie w sezonie (jest wiceliderem klasyfikacji strzelców).

Belgijski napastnik został siódmym piłkarzem w całej historii Interu, który zdobył co najmniej 20 bramek w dwóch kolejnych sezonach Serie A (w poprzednim 23).

Inter, mający jedno zaległe spotkanie, zgromadził dotychczas 68 punktów i już o osiem wyprzedza lokalnego rywala - AC Milan.

Wicelider dzięki bramce Norwega Jensa Pettera Hauge w 87. minucie uratował remis 1:1 u siebie z Sampdorią Genua, walczącą przez ostatnie pół godziny w dziesiątkę. W ekipie gości całe spotkanie rozegrał Bartosz Bereszyński.

Nadal nie zachwyca w tym sezonie Juventus. Wciąż jeszcze aktualny mistrz kraju zremisował na wyjeździe z lokalnym rywalem Torino 2:2.

Obie bramki dla gospodarzy zdobył Antonio Sanabria i wydaje się, że w obu przypadkach lepiej mógł zachować się Wojciech Szczęsny - zwłaszcza przy drugim golu, gdy nie zdołał wybić lecącej blisko niego piłki.

Trafienia dla "Starej Damy" zaliczyli Federico Chiesa oraz - na 2:2 w 79. minucie - lider klasyfikacji strzelców Serie A Cristiano Ronaldo, który ma łącznie 24 gole. Karol Linetty z Torino był tego dnia rezerwowym.

Szanse obrony tytułu przez Juventus (56 pkt) wydają się już tylko matematyczne. Drużyna, która podobnie jak Inter ma spotkanie zaległe, zajmuje obecnie czwarte miejsce i do lidera traci aż 12 punktów.

Wcześniej w Wielką Sobotę Kamil Glik strzelił gola dla Benevento w zremisowanym 2:2 u siebie meczu z Parmą. To jego pierwsze trafienie w Serie A od czasu powrotu na Półwysep Apeniński. Poprzednim razem cieszył się z bramki 4 kwietnia 2015 roku.

Glik, który od lipca 2016 roku występował w AS Monaco, przed obecnym sezonem wzmocnił beniaminka Benevento, a teraz cieszył się z pierwszego trafienia dla tego klubu. Polski obrońca rozegrał wczoraj całe spotkanie, a bramkarza Parmy pokonał strzałem z bliska w 23. minucie, wówczas na 1:0 dla gospodarzy.

Goście wyrównali na początku drugiego połowy za sprawą Słoweńca Jasmina Kurtica. W 67. minucie Benevento ponownie objęło prowadzenie (reprezentant Mołdawii Artur Ionita), ale w końcówce wyrównał Rumun Dennis Man.

Drużyna Glika w tabeli zajmuje 15. miejsce, a Parma jest dziewiętnasta, czyli przedostatnia.

Piąte Napoli, z Piotrem Zielińskim grającym od 73. minuty, pokonało u siebie 4:3 Crotone (goście bez Arkadiusza Recy). 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama