"Imigranci w UK muszą nauczyć się angielskiego i zrozumieć normy społeczne"
Występując wczoraj na odbywającej się w Londynie konferencji na temat konserwatyzmu, Braverman wezwała do obniżenia napływu imigrantów. Podkreśliła, że poleganie na taniej zagranicznej sile roboczej grozi tym, że kraj "przestanie umieć robić rzeczy we własnym zakresie".
"Nie ma powodu, dla którego nie możemy wyszkolić wystarczająco dużo kierowców ciężarówek, rzeźników, zbieraczy owoców lub spawaczy. Brexit umożliwia nam zbudowanie wysoko wykwalifikowanej, wysoko płatnej gospodarki, która jest mniej zależna od nisko wykwalifikowanej zagranicznej siły roboczej" - stwierdziła minister w przemówieniu, które było dwukrotnie przerywane przez aktywistów z Extinction Rebellion, grupy walczącej ze zmianami klimatu.
The British people want us to stop the boats. That is exactly what this Bill is designed to do, which is why we urge the Lords to back it. pic.twitter.com/IhscpPLCkL
— Suella Braverman MP (@SuellaBraverman) May 10, 2023
"Nie jest ksenofobiczne powiedzieć, że masowa i szybka migracja jest niezrównoważona pod względem podaży mieszkań, usług i stosunków społecznych. Nie jest też bigoterią stwierdzenie, że zbyt wielu ludzi przybywa tu nielegalnie i ubiega się o azyl, a my mamy dla nich ograniczone możliwości zakwaterowania. Ani nie jest rasistowskie, że ktoś chce kontrolować nasze granice" - mówiła Braverman, która sama ma imigranckie korzenie.
Dodała, że przyjeżdżający do Wielkiej Brytanii "muszą nauczyć się angielskiego" i zrozumieć "normy społeczne". "Nie mogą po prostu pojawić się i powiedzieć: Mieszkam tu teraz, musicie się mną opiekować" - podkreśliła szefowa MSW.
Mimo że rządząca Partia Konserwatywna od lat obiecuje zmniejszenie ogólnej liczby imigrantów, jej wysiłki nie przynoszą rezultatów. W przyszłym tygodniu opublikowane zostaną statystyki dotyczące salda migracji netto w 2022 roku i według prognoz liczba ta może wynieść nawet 700 tys., co byłoby absolutnym rekordem.
Czytaj więcej:
Suella Braverman: Ludzie przypływający do UK w małych łodziach mają wartości sprzeczne z naszymi
Izba Gmin poparła projekt ustawy mający zatrzymać nielegalną imigrację
Arcybiskup Canterbury: Rządowy projekt ustawy o nielegalnej imigracji szkodzi reputacji UK
Brytyjski minister: "UK potrzebuje teraz wzrostu poziomu imigracji"
Dlaczego do tej pory tego nie zrobili? Brytyjczycy maja w nosie takie prace i tyle, moze sobie gadac co chce, swietnie to brzmi ale to tylko gadka szmatka
Tak dokladnie - wszyscy Wielkiej Brytanii "muszą nauczyć się angielskiego" i zrozumieć "normy społeczne!
Bravo Suella Braverman. Nie chce mi sie juz sluchac tylko kur.. w metrze, w parkach, sklepach od imigrantow z torbami w krate z najazdu na UK od 2004 roku ze wschodu.
I nie ma powodu dla którego nie możemy przeszkolic Brytyjczyków m.in do zbierania owoców. Od lat jakoś się to nie udaje . Widocznie takie zajęcie wymaga bardzo skomplikowanego procesu szkolenia .
Zawsze mi się podobało jak dzieci imigrantów których rodzice przypłynęli na pontonie lub zaszyci gdzieś pod plandeką tira wypowiadają się że imigranci są źli, najgorsi i niepotrzebni.
Wiadomo że trzeba się dopasować do norm społecznych tylko jakie one są własciwie?
Wynająć mieszkanie za 2k funtów możesz ale kupic żeby spłacać 1.5 nie bo wg tych norm cię nie stać? Tu jest problem a bogacze po 5 domów bo na hipotekę następne biorą i się śmieją
Co za bzdury mówi , najpierw niech zmieniają sposób nauczania w szkołach i wprowadzą dyscyplinę bo na dzieci nie można nawet krzyknąć już nie wspomnę o innych spawach dzieci wogole nie słuchają już wieku 16 lat są karane co z ich przyszłością!?
najlepiej o Brytyjczykach świadczy fakt że trzeba ich przeszkolić do zbierania owoców hahaha. Dobrze że na najwyższych stanowiskach w rządzie brytyjskim nie ma osób o korzeniach imigranckich. Ten kraj to cyrk. Ale nadal mi się w tym cyrku mieszka lepiej niż w Polsce
Pani Suella musi zrozumieć że Brytyjczycy nie są zainteresowani pracami typu butcher, picker packer czy cleaner. Od lat wielu wyręczali się imigrantami w takich pracach tylko teraz się troszeczkę zaburzyło bo pracowitych wyrzucili, ci z łodzi nie garną się do takich prac
Już to widzę jak Brytyjczyk pójdzie pracować np na plantacje jabłek. On to musi mieć ciepla czysta posadę w biurze z klimą. Ciągle chodzi pod krawatem i codziennie oddaje na myjnie swojego land lovera .oczywiście na myjni sami imigramci.potem kolacja w restauracji a tam zatrudnieni na kuchni sami imigranci .jakby nie imigranci to palcem do .du..By se nie trafili.ja otwieram swój biznes będę pucowal buty na high streecie.ttlko muszę przejść szkolenie i bhp
Najpierw trzeba skończyć z rasizmem i uprzedzeniami, rozpoczynając przez wprowadzenie parytetu pół na pół. A nie sami mężczyźni uciekają z objętej protestami i wojną domową Francji. Dwa parytet wyznaniowy muzułmanie/chrześcijan/ateistów. Później trzeba posunąć się dalej i wprowadzić parytet gender i upodobań seksualnych.
Co za problem , zamiast pobierać benefity za darmo , wysyłać na kursy pod groźbą odebrania zasiłku . Każde kursy byłyby płatne . W okresie 12 miesięcy osoba musiała by conajmniej dwukrotnie chodzić na takie kursy . Nie było by już niewykfalifikowanych poszukujących .
Ta Pani się myli. Jest powód. Benefity !
@Madry. A może mam w metrze, autobusie, czy pociągu, rozmawiać ze znajomymi Polakami, po angielsku ? A może też w domu, z żoną, nie rozmawiać po polsku ? Po francusku, jak najbardziej, ale po angielsku ?