Imigranci stanowią rekordowe 16% irlandzkiej siły roboczej

23 listopada 2018, 08:00

Irlandzka gospodarka opiera się na pracy imigrantów. (Fot. Getty Images)

Jak informuje irlandzki Centralny Urząd Statystyczny (CSO), aż 16,2% siły roboczej na Zielonej Wyspie stanowią obcokrajowcy. Media donoszą jednocześnie, że Irlandia nie będzie w stanie sobie poradzić z kryzysem mieszkaniowym bez sprowadzenia wykwalifikowanych murarzy z zagranicy.

Reklama

Poziom zatrudnienia na Wyspie osiągnął w trzecim kwartale 2018 rekordowe 2,27 mln. To o 3% więcej niż rok temu. Według specjalistów, zjawisko zawdzięczane jest coraz lepszym warunkom zatrudnienia. Największy wzrost odnotowano wśród prac na pełen etat – 44,2 tys. z 66,7 stanowisk.

“Ogólne zatrudnienie jest obecnie o 46 tys. osób wyższe niż w czasie boomu gospodarczego w 2007 roku. CSO zastrzega jednak, że kraj ma dziś większą populację i siłę roboczą niż wówczas. Zatrudnienie jest nadal niższe niż przed kryzysem gospodarczym” - przekazał "The Irish Times".

Dane urzędu wskazują, że dużą rolę w rozwoju rynku pracy w Irlandii odgrywają imigranci. Jak zauważył ekonomista Goodbody Dermot O’Leary, o ile wśród autochtonów zatrudnienie wzrosło w ciągu roku o 2,2%, to wśród obcokrajowców już o 7,7% i obecnie stanowią oni rekordowe 16,2% pracowników. Największy rozwój odnotowano zaś w sektorze budowlanym.

Jak ostrzegają specjaliści, rynek może się jednak niebawem "przegrzać".

“Przez kilka ostatnich lat największym problemem były niedobory specjalistów. Niedługo jednak może się to przerodzić w braki pracowników w ogóle. Efektem będzie spowolnienie wzrostu zatrudnienia, ponieważ firmy będą miały problemy ze znajdowaniem pracowników” - stwierdziła ekonomistka Ibec Alison Wrynn, a O’Leary dodał, iż w najbliższych latach w zażegnywaniu tego problemu kluczową rolę będą odgrywali obcokrajowcy.

The Irish Times / Aneta K.