Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

ISIS can still launch attacks, German intelligence chief warns

ISIS can still launch attacks, German intelligence chief warns
Dzieci mudżahedinów od najmłodszych lat były świadkami przemocy i śmierci. (Fot. Getty Images)
Germany's domestic intelligence agency has warned against underestimating the threat posed by ISIS after its formal defeat in Syria and northern Iraq.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Zdaniem Haldenwanga, IS wciąż działa w przestrzeni wirtualnej i może podburzać do przeprowadzania zamachów i sterować potencjalnymi terrorystami.

Liczba osób w Niemczech, które BfV klasyfikuje jako potencjalnie niebezpiecznych islamistów, w poprzednim roku wzrosła o 300 i wynosi 2 240. Służba podległa Haldenwangowi wychodzi z założenia, że są one mentalnie gotowe do przeprowadzenia zamachu lub udzielenia wsparcia przy jego organizacji.

"Nie jesteśmy w stanie obserwować wszystkich tych ludzi 24 godziny na dobę" - podkreślił szef BfV. "Na jedną osobę przypada do 40 funkcjonariuszy. Dlatego koncentrujemy się na tych, których uważamy za szczególnie niebezpiecznych" - dodał.

Oprócz tego, Haldenwanga niepokoją też dzieci wracających z wojny w Syrii i Iraku bojowników tzw. Państwa Islamskiego: "Zadajemy sobie pytanie, czy nie rodzi się na naszych oczach nowa generacja terrorystów?". Dzieci mudżahedinów od najmłodszych lat były świadkami przemocy i śmierci. Poległych bojowników czczą jako bohaterów i chcą iść w ich ślady.

Szef Urzędu Ochrony Konstytucji zabiega w związku z tym o możliwość inwigilacji dzieci. Zwolennikiem zwiększenia uprawnień służby jest szef MSW Horst Seehofer (CSU). Współrządzący socjaldemokraci nie chcą jednak o tym słyszeć.

"Nie chodzi tylko o zapewnienie bezpieczeństwa. Gdybyśmy mieli prawo ich obserwować, to moglibyśmy w uzasadnionych przypadkach włączyć do działania Jugendamty. Te dzieci same są ofiarami i są wykorzystywane" - argumentuje Thomas Haldenwang.

Od 2012 roku na wojnę do Syrii i Iraku wyjechało z Niemiec około 1 050 osób; 340 wróciło. Większość z nich jest na wolności.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement