Hugh Grant o Brexicie: "Wielka Brytania jest skończona"
W rozmowie dla Associated Press aktor, który jest zagorzałym przeciwnikiem rządu Borisa Johnsona, krótko skomentował to, co dzieje się w jego ojczyźnie.
Gdy dziennikarz zapytał Granta, jak się czuje, gdy w kwestii Brexitu wszystko jest już jasne, ten odpowiedział krótko: "To katastrofa".
"Czyli nie ma światełka w tunelu?" - drążył temat reporter AP, na co brytyjski aktor bez chwili namysłu odpowiedział, że nie, a jego "kraj jest skończony".
"It’s a catastrophe," says Hugh Grant regarding the UK’s recent election, which saw Conservative Party leader Boris Johnson return to power. "The country’s finished."
— AP Entertainment (@APEntertainment) January 24, 2020
Johnson has repeatedly vowed to "get Brexit done" >> https://t.co/aVx0rTsa9g pic.twitter.com/uTvMsSApW4
Na te słowa ostro zareagował brytyjski dziennikarz Piers Morgan. "Jak śmiał powiedzieć, że Wielka Brytania jest skończona?" - napisał na Twitterze, dodając, że "to obrzydliwe".
Hugh Grant nie pierwszy raz w mocnych słowach krytykuje Johnsona i jego partię. Brytyjskiego premiera nazwał w przeszłości m.in. "przereklamowaną gumową zabawką do kąpieli" oraz "Pinokiem", a torysów - "małą bandą prefektów masturbacji".
Podczas ostatnich wyborów do Izby Gmin aktor wspierał proeuropejskich kandydatów z Partii Pracy i Liberalnych Demokratów. W czasie kampanii chodził "od drzwi do drzwi" i przepraszał brytyjskich wyborców za Johnsona.
Czytaj więcej:
Hugh Grant i Sajid Javid: Wojna o jeden uścisk dłoni
Hugh Grant chodzi "od drzwi do drzwi" i przeprasza za Johnsona