House of Fraser zamyka swój flagowy sklep przy Oxford Street
Zakończenie działalności sklepu spowodowane jest koniecznością przeprowadzenia renowacji nieruchomości wartej 100 milionów funtów. Właściciel obiektu wypowiedział sklepowi umowę najmu po uzyskaniu pozwolenia na prace związane z jego przebudową.
Ten rok był potężnym ciosem dla wielu znanych marek działających przy największej ulicy handlowej w centrum Londynu. Zarówno Topshop, jak i Debenhams definitywnie zamknęły już swoje sklepy.
"Z żalem informujemy, że otrzymaliśmy wypowiedzenie od właściciela, który nakazuje nam zakończenie działalności House of Fraser przy Oxford Street. Chcielibyśmy skorzystać z tej okazji, aby podziękować naszym pracownikom za ich ciężką pracę i poświęcenie" – zaznaczył w oświadczeniu rzecznik prasowy Frasers Group, która zarządza siecią House of Fraser.
W 2018 roku House of Fraser został wykupiony przez spółkę Frasers Group, przy czym wciąż borykał się z problemami. "Od momentu przejęcia w 2018 roku, pomimo pojawiających się trudności, udało nam się osiągnąć porozumienie z właścicielem, aby kontynuować działalność handlową sklepu o 3 lata dłużej, niż pierwotnie zaproponował poprzedni właściciel" - poinformował rzecznik.
Ponadto rzecznik Frasers skorzystał z okazji i w swoim oświadczeniu skrytykował obecnie obowiązujący system podatków od przedsiębiorstw jako "zdumiewająco przestarzały". Ostrzegł, że bez zmiany tego systemu zamknięcia kolejnych sklepów są nieuniknione.
Podatek od przedsiębiorstw to podatek naliczany od wartości nieruchomości komercyjnych. Właściciele sklepów twierdzą, że wycena wartości nieruchomości jest dokonywana zbyt wolno, przez co koszty są dla nich za wysokie, co stawia ich w niekorzystnej sytuacji w odniesieniu do sklepów internetowych.
Czytaj więcej:
Londyn: IKEA planuje otworzyć nowy sklep przy Oxford Street
UK: Czynsze najmu nieruchomości rosną najszybciej od 13 lat