Home Office: Obywatele UE, którzy nie zarejestrują się na czas, będą deportowani
Grupa the3million, reprezentująca interesy obywateli UE w Wielkiej Brytanii skomentowała doniesienia, stwierdzając, że "w ten sposób nie powinno się traktować ludzi".
Według aktualnych danych, w brytyjskim systemie osiedleńczym zarejestrowało się już 1,8 mln osób. Termin składania wniosków upływa w grudniu przyszłego roku, ale Home Office wielokrotnie podkreślał, aby nie odkładać rejestracji na ostatnią chwilę, ponieważ "może być potrzebny dodatkowy czas na skompletowanie dokumentów".
Oficjalne zalecenia Home Office precyzują, że gdyby doszło do przypadku, w którym ktoś złoży wniosek ostatniego dnia (31 grudnia 2020) i okaże się, iż do dokończenia rejestracji potrzebne będą dodatkowe dokumenty, urzędnicy mogą warunkowo wydłużyć okres potrzebny do dokończenia aplikacji.
Jeśli Wielka Brytania opuści Unię Europejską z porozumieniem, czas potrzebny na rejestrację w systemie osiedleńczym będzie wydłużony do czerwca 2021 roku.
O settled status muszą aplikować wszyscy obywatele UE, którzy mieszkali w Wielkiej Brytanii do 31 października br. - nawet ci, którzy posiadają już rezydenturę.
Rzeczniczka prasowa opozycyjnego Lib Demu - Christine Jardine - skomentowała doniesienia Home Office o deportacjach, nazywając je "przerażającymi".
"Brandon Lewis potwierdził to, co wiemy od dawna: Boris Johnson nie ma zamiaru dotrzymać obietnicy, aby automatycznie przyznać prawo do pozostania każdemu obywatelowi UE żyjącemu w Wielkiej Brytanii" - przekazała.
Czytaj więcej:
Settled status: Home Office "faworyzuje znanych i bogatych obywateli EU"
Home Office: Już 1,5 mln imigrantów z UE zalegalizowało swój pobyt
Ambasador RP w Londynie zachęca Polaków do powrotu do kraju
Powroty Polaków mogą przyczynić się do upadku katolicyzmu w UK
Tysiącom obywateli UE odmówiono prawa do pozostania w UK