Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Hiszpańskojęzyczny prezenter TV wyrzucony z konferencji prasowej Trumpa

Hiszpańskojęzyczny prezenter TV wyrzucony z konferencji prasowej Trumpa
Trump, który sam jest potomkiem imigrantów, uczynił z problemu imigracji główny punkt swojego programu. (Fot. Getty Images)
Popularny wśród Amerykanów pochodzenia latynoskiego prezenter hiszpańskojęzycznej telewizji Univision został usunięty z konferencji prasowej miliardera Donalda Trumpa, obecnie czołowego kandydata Partii Republikańskiej do prezydentury w przyszłorocznych wyborach.
Reklama
Reklama

Prezenter Jorge Ramos usiłował zadać Trumpowi pytanie podczas konferencji prasowej w Dubuque, w stanie Iowa. Jednak Trump demonstracyjnie go ignorował przyjmując pytania od innych dziennikarzy. Później polecił mu, aby "siadał, bo nie został wywołany".

Na uwagę Ramosa, że ma prawo zadać pytanie, Trump powtórzył: "Nie, nie ma pan prawa. Nie był pan wywołany". "Niech pan wraca do Univision" - dodał. Następnie dziennikarza wyprowadzono z sali.

Po pewnym czasie umożliwiono Ramosowi powrót na salę, gdzie wdał się w polemikę z Trumpem na temat jego kontrowersyjnych propozycji w sprawie uregulowania problemu imigrantów w USA.

"Nie może pan deportować 11 mln ludzi ani zbudować muru o długości 1 900 mil" - argumentował Ramos.

Pytany później o ten incydent, Trump utrzymywał, że Ramos "wstał i zaczął krzyczeć i być może dlatego został usunięty". "To bez wątpienia bardzo emocjonalna osoba" - ocenił.

Trump, który sam jest potomkiem imigrantów, uczynił z problemu imigracji główny punkt swojego programu. Opowiedział się m. in. za deportowaniem wszystkich nielegalnych imigrantów w USA, których liczbę ocenia się na 11 mln. Ponadto wezwał do likwidacji automatycznego przyznawania amerykańskiego obywatelstwa urodzonym w USA dzieciom nielegalnych imigrantów oraz za budową muru wzdłuż całej granicy z Meksykiem.

Swą kampanię przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się w listopadzie 2016 r., Trump rozpoczął od ataku na sąsiedni Meksyk zarzucając mu, że wysyła do USA "ludzi, którzy stwarzają problemy". "Nie wysyłają do nas najlepszych ludzi, ale tych, którzy są przestępcami, narkomanami i gwałcicielami" - utrzymywał.

Według ostatnich sondaży, Trump pozostawił daleko w tyle wszystkich pozostałych kandydatów do nominacji prezydenckiej z ramienia Partii Republikańskiej, o którą ubiega się łącznie 17 kandydatów. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama