Hiszpania: Ukraińscy uchodźcy mają problem ze znalezieniem mieszkań do wynajęcia

Dotychczas do Hiszpanii przybyło ok. 70 tys. uchodźców, głównie do regionów Madrytu, Barcelony i Alicante w Walencji. Są to w większości kobiety z dziećmi. W Hiszpanii są lokowane w hotelach i ośrodkach finansowanych przez ministerstwo przeciwdziałania wykluczeniu. Od instytucji państwowych są zależne do czasu znalezienia pracy, która powinna umożliwić im samodzielnie funkcjonowanie z dodatkową, niewielką pomocą.

Problemem okazuje się jednak wynajęcie mieszkania. "W Madrycie jest to niemożliwe" - wyjawił portalowi pracownik socjalny pracujący z uchodźcami w ośrodku pierwszej pomocy Hiszpańskiej Komisji Pomocy Uchodźcom (CEAR). "Uciekinierzy wojenni mówią, że albo spotykają się z odmową wynajmu, albo nie są w stanie go opłacić ze swoich zarobków" - dodaje.

"Obecnie wiele rodzin z małymi dziećmi poszukuje mieszkania do wynajęcia i nie znajdujemy właścicieli, którzy chcieliby coś dla nich zrobić" - napisała na Twitterze socjolog i pracownica społeczna w Madrycie, Paula.

Uchodźcy, pracujący zwykle w nisko płatnych zawodach, mogą przeznaczyć na czynsz ok. 600 euro; w Madrycie to za mało - dodała. Oprócz tego najemcy żądają kaucji w wysokości trzech miesięcznych czynszów.

Właściciele mieszkań nie chcą wynajmować swoich lokali uchodźcom, mimo że państwo przyznaje uciekinierom wojennym z Ukrainy pomoc na opłacanie czynszu przez półtora roku, a w przypadku utraty pracy - przez dwa lata. Agencje ubezpieczające wynajem nie uznają jednak pomocy socjalnej za wpływy stałe.

Wiele ukraińskich kobiet z małymi dziećmi pozostaje w ośrodkach lub mieszka bezpłatnie u rodzin, które godzą się na ich przyjęcie przez pół roku - do czasu, aż nauczą się języka i dostaną pracę. Dzieci mają zapewnione bezpłatne przedszkole.

Niektóre organizacje pozarządowe pomagają w znalezieniu mieszkań udostępnianych uchodźcom bezpłatnie. Według dyrektora jednej z takich organizacji Emergency Home, Ivana Tambasco, do tej pory ulokowano w ten sposób 250 osób, ale swoje dane zostawiło ponad 1800 poszukujących. "Popyt na mieszkania się nie zmniejsza, ale maleje podaż" - wskazał.

Władze miasta Saragossa i fundacja Federico Ozanam oferują uchodźcom mieszkania w ramach kampanii "Saragossa przyjmuje". Właściciele wolnych mieszkań, którzy przeznaczą je dla uchodźców ukraińskich, otrzymają od lokalnych władz 400 euro miesięcznie.