Harry poślubił Meghan, bo "jest podobna do Diany"

Kilka miesięcy przed tym, jak małżonkowie zrezygnowali z królewskich obowiązków, Harry pozwał gazetę "Mail on Sunday" za prowadzenie kampanii przeciwko Meghan.

"Widziałem, co się dzieje, gdy ktoś, kogo kocham, zostaje upokorzony do tego stopnia, że nie jest już traktowany ani postrzegany jako prawdziwa osoba. Straciłem matkę i teraz patrzę, jak moja żona pada ofiarą tych samych potężnych sił" - tłumaczył w październiku 2019 r. Teraz okazuje się, że podobieństwa między Meghan i Dianą wykraczają poza ekstremalną kontrolę brytyjskiej prasy.

Według byłego lokaja Diany, Paula Burrella, Harry mógł zakochać się w Meghan, ponieważ jej osobowość jest podobna do osobowości jego matki. "Harry uganiał się za Meghan i poślubił ją, ponieważ jest jak Diana" - wyznał Burrell w wywiadzie dla magazynu "Closer". "Obie kobiety zawsze stawały w obronie tego, w co wierzą, i nie były popychadłami" - dodał.

Mimo to Burrell nie sądzi, że - gdyby Diana wciąż żyła - kobiety byłyby najlepszymi przyjaciółkami. "Myślę, że dochodziłoby między nimi do spięć" - kontynuował. "To byłyby dwie silne, niezależne kobiety o różnych poglądach. Mielibyśmy do czynienia z odwieczną bitwą między wolą Meghan a wolą Diany" - dodał.

Jego zdaniem, jedną z głównych różnic między paniami jest to, że w momencie dołączenia do rodziny królewskiej żona Harry'ego lepiej rozumiała prawa, którymi rządzą się media; być może dlatego, że jako aktorka była już w centrum uwagi.

"Główna różnica między nimi polega na tym, że Meghan ma plan gry, podczas gdy Diana była młoda i naiwna" - dodał Paul.

"Diana celowo napisała autobiografię z Andrew Mortonem. Przez lata naciskała na prasę, ponieważ nie miała głosu. A jej zdecydowana postawa jasno wskazywała na to, że obchodziło ją to, co myślą o niej Brytyjczycy i chciała, aby mieszkańcy tego kraju wiedzieli, co dzieje się w rodzinie królewskiej za zamkniętymi drzwiami" - podsumował były lokaj Diany.