Hamilton narzeka na ból pleców
Brytyjski kierowca Formuły 1 Lewis Hamilton narzeka na ból pleców po tym, jak w kwalifikacjach do Grand Prix Niemiec na torze w Hockenheim miał wypadek. Wprawdzie w wyścigu wystartował i zajął trzecie miejsce, ale teraz musi poddać się specjalnym zabiegom.
Reklama
Reklama
"Bolą mnie plecy i kark. Muszę chodzić częściej do fizjoterapeuty i mam nadzieję, że do GP Węgier wszystko będzie w porządku" - stwierdził Hamilton.
W pierwszej serii kwalifikacji w minioną sobotę doszło w jego bolidzie do awarii hamulców. Auto przed jednym z zakrętów przekręciło się, wypadło z toru i uderzyło z dość dużą prędkością w bandę. Kierowcy nic się nie stało, ale wypadek wyglądał na tyle groźnie, że na chwilę przerwano zawody.
Brytyjczyk był za to bohaterem niedzielnego wyścigu, w którym z 20. miejsca awansował na trzecie.
Po 10 z 19 eliminacji MŚ Hamilton jest drugi w klasyfikacji generalnej. Ma 176 pkt, o 14 mniej od Niemca Nico Rosberg, partnera z ekipy Mercedes GP.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama