Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Grypa groźniejsza niż ebola

Grypa groźniejsza niż ebola
W Polsce szczepionka przeciwko grypie wciąż nie jest popularna - szacuje się, że w sezonie 2013/2014 zaszczepiło się zaledwie 3,8 proc. Polaków (Fot. Getty Images)
W Polsce grypa jest o wiele groźniejsza niż ebola. Tylko w Małopolsce w ciągu roku na grypę może umrzeć od 100 do 200 osób, a na ebolę prawdopodobnie nikt - oceniają lekarze.
Reklama
Reklama

Prof. Dorota Mrożek-Budzyn i prof. Rafał Niżankowski podczas zorganizowanej w Krakowie konferencji przekonywali, że lęk przed wirusem gorączki krwotocznej ebola jest w Polsce nieuzasadniony i spowodowany w dużej mierze przez media; jeśli dojdzie do zarażeń ebolą, to - ich zdaniem - tylko w pojedynczych przypadkach.

W ocenie prof. Niżankowskiego, kierownika zakładu angiologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, w tym sezonie tylko w Małopolsce na grypę może zachorować ok. 200 tys. osób, z czego umrzeć może od 100 do 200 osób, czyli jedna na tysiąc osób. Natomiast na ebolę zachorowało ok. 10 tys. osób na świecie, a zmarło ok. 5 tys.

Najskuteczniejszą metodą zapobiegania grypie - przekonywali na konferencji lekarze - jest szczepionka.

"To paradoks, że jak mamy chorobę 'oswojoną', to nie szczepimy się przeciw niej. Wydaje się, że w związku z grypą nic się nie dzieje, a co roku umiera na nią kilkadziesiąt tysięcy osób na świecie" - dodała prof. Dorota Mrożek-Budzyn, konsultant wojewódzki w dziedzinie epidemiologii.

W Polsce wciąż mało osób szczepi się przeciw grypie. W sezonie 2013/2014 zaszczepiło się zaledwie 3,8 proc. Polaków, podczas gdy w innych krajach odsetek zaszczepionych jest dziesięciokrotnie wyższy. W USA co roku szczepi się ponad 50 proc. obywateli.

Jak wynika z danych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, w naszym kraju co roku niszczy się kilkaset tysięcy niewykorzystanych szczepionek przeciwko grypie. W 2012 r. trzeba było zutylizować ich 400 tys.

"Firmy farmaceutyczne nie są już zainteresowane wysyłaniem szczepionek na polski rynek, ponieważ zmarnowały ich tu wiele" - stwierdził konsultant wojewódzki w dziedzinie epidemiologii.

Szczepionka przeciw grypie jest bardzo skuteczna - przekonują medycy i zaznaczają, że w przypadku osób dorosłych aż w 89 proc. Zaznaczają też, że w sezonie grypowym 75 na 100 osób z "objawami grypy" ma grypę, a pozostałe są przeziębione lub mają infekcje.

Na grypę lekarze polecają szczepić się rokrocznie. W Polsce szczepionka nie jest refundowana przez NFZ, jej koszt to ok. 30 zł, czasami szczepienie sponsoruje zakład pracy.

Grypą zagrożone są zwłaszcza dzieci, osoby starsze oraz wszyscy przewlekle chorujący i mający codzienny kontakt z dziećmi. Szczepienie szczególnie zaleca się także kobietom planującym ciążę. Najmniej zagrożone chorobą są osoby w wieku 35-65 lat.

Powikłania grypowe to m.in. zapalenie: płuc i oskrzeli, ucha, zatok, mięśnia sercowego, niewydolność nerek, poinfekcyjne zapalenie mózgu, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.

Jak wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w Polsce od początku sezonu epidemiologicznego 2014/2015 (tj. od września) zarejestrowano 432 497 przypadków grypy lub podejrzeń zachorowania na grypę. Do szpitala trafiło 1 126 osób. 

W poprzednim sezonie 2013/2014 zanotowano ponad 2 mln zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Oznacza to, że grypa dotknęła co piątego Polaka. Od września 2013 r. do końca marca 2014 r. prawie 7 tys. osób z powodu grypy przebywało w szpitalu, a 15 zmarło. Rok wcześniej, w sezonie 2012/2013 z powodu grypy było hospitalizowanych 13 tys. chorych, a 119 osób zmarło. "Faktyczna liczba zgonów z powodu grypy może być większa niż wskazują na to oficjalne statystki. Niektóre schorzenia trudno skojarzyć z przebytą wcześniej grypą, prowadzącą do wielu powikłań, szczególnie krążeniowo-oddechowych" - zwrócili uwagę specjaliści.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.04.2024
    GBP 5.0812 złEUR 4.3353 złUSD 4.0741 złCHF 4.4777 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama