Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Granerud woli trenować w Polsce niż w Norwegii

Granerud woli trenować w Polsce niż w Norwegii
Norweg przyznał jednak, że powitanie w stolicy polskiego narciarstwa nie było przyjemne... (Fot. Getty Images)
Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich - Norweg Halvor Egner Granerud od kilku dni jest w Zakopanem, ponieważ nie poleciał z resztą drużyny do Oslo, lecz przyjechał do Polski samochodem obawiając się zarażenia koronawirusem na lotniskach.
Reklama
Reklama

W Zakopanem w ten weekend rozegrane zostaną kolejne konkursy PŚ. Norweg jest największym faworytem i kilka dni w Polsce wykorzystuje na treningi niemożliwe w obecnej sytuacji w jego kraju.

"W Norwegii musiałbym od razu udać się na kwarantannę bez możliwości treningu, ponieważ wszystkie zajęcia sportowe w obiektach zamkniętych są zabronione. W Polsce jest odwrotnie. W hotelu mam do dyspozycji naprawdę świetną siłownię" - przyznał Norweg, cytowany przez norweskie media.

Dodał, że przyjazd do Zakopanego był słuszną decyzją nie tylko ze względu na strach przed kontaktem z ludźmi na lotniskach, w samolotach i autokarach, lecz przede wszystkim z racji tego, że potrzebował kilku dni samotności po intensywnych tygodniach.

Po wyspaniu się po długiej podróży samochodem z Klingenthal Norweg pierwszego dnia postanowił wykorzystać możliwość treningu na zewnątrz i pobiegać po okolicy w samotności. Przyznał jednak, że powitanie w stolicy polskiego narciarstwa nie było przyjemne, ponieważ został zaatakowany przez... agresywnego psa.

"Prawdopodobnie nieświadomie wbiegłem na czyjś prywatny teren, gdyż nagle wyskoczył pies. Był bardzo nieprzyjazny i wściekle szczekając starał się mnie odgonić. Bardzo się przestraszyłem, ponieważ nie widziałem jego właściciela, a psy bez smyczy są w Norwegii rzadkością. Sądząc po jego kłach, był wyraźnie gotowy na wszystko. Nagle zaczął mnie gonić. Uciekałem z całych sil i czułem, że to spotkanie może się dla mnie źle skończyć, nawet w szpitalu. Później jednak jak się już uspokoiłem stwierdziłem, żartując w duchu, że w ten sposób otrzymałem możliwość przetrenowania szybkiego biegania, niemożliwego w Norwegii" - opisał swój pierwszy dzień w Zakopanem.

Czytaj więcej:

Stabilna czołówka na liście płac skoczków: Stoch tylko za Granerudem

Kamil Stoch znów na podium. Wygrana Graneruda w Willingen

Żyła drugi w Willingen. Kolejne zwycięstwo Graneruda

Wielki Stoch w Klingenthal! Polak wylądował na podium

PŚ w skokach: Granerud coraz bliżej elitarnego grona

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama