Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Gortat paid 10,000 dollars for the "thirteenth" in Clippers

Gortat paid 10,000 dollars for the "thirteenth" in Clippers
Zachowanie "13" było bardzo istotne ze względu na sprawy marketingowe. (Fot. Getty Images)
For Marcin Gortat, 'the thirteen' is not only unlucky, but also very valuable.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Jedyny polski gracz występujący na parkietach tej ligi pod koniec czerwca przeniósł się do Clippers pod pięciu latach spędzonych w Washington Wizards. W klubie ze stolicy Stanów Zjednoczonych występował z numerem 13, ale okazało się, że w jego nowej drużynie jest on już zajęty przez jednego z młodych zawodników wybranych w tegorocznym drafcie.

"Powiedziałem, że nie ma takiej opcji i muszę grać dalej z 13, tym bardziej kiedy dowiedziałem się, że wybrał ją pierwszoroczniak. Klub nie chciał jednak ingerować w tego typu sprawy między zawodnikami i musieliśmy załatwić to sami. Trzeba było więc lecieć do Los Angeles nie tylko na badania, ale także po to, żeby wykupić mój numer" – wyznał.

Ostatecznie z Jeromem Robinsonem wynegocjował cenę 10 tys. dolarów, choć jak przyznał Gortat na odzyskanie swojego numeru miał przeznaczone 50 tys.

"Negocjacje nie były trudne, raczej zabawne. Pierwszoroczniak licytował z weteranem i podchodząc do tego wiedziałem, jaką sumę mogę mu zaoferować. Kiedy zobaczyłem, że zależy mu na sprzedaży numeru, wiedziałem, że mogę zacząć od niskich stawek" – dodał 34-letni zawodnik.

Jak zaznaczył, dla niego zachowanie "13" było bardzo istotne ze względu na sprawy marketingowe. Prowadzona przez niego fundacja - organizująca m.in. letnie campy w Polsce - nosi bowiem nazwę MG13.

"Cały mój brand i marketing jest związany z tym numerem. Wstrzymaliśmy więc produkcję koszulek, posterów, banerów do chwili jego odkupienia" – tłumaczył Gortat.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement