Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Gerrard ratuje Liverpool dwoma golami

Gerrard ratuje Liverpool dwoma golami
Gerrard zapewnił awans drużynie Liverpoolu (Fot. Getty Images)
Pomocnik Liverpoolu Steven Gerrard, który zapowiedział odejście latem z zespołu piłkarskiego wicemistrza Anglii, zdobył dwa gole ww wczorajszym meczu trzeciej rundy krajowego Pucharu. 'The Reds' wygrali na wyjeździe z AFC Wimbledon 2:1.
Reklama
Reklama

Gerrard, legenda klubu z Liverpoolu, wpisał się na listę strzelców w 12. i 62. minucie spotkania (gole na 1:0 i 2:1). Drugą bramkę zdobył bezpośrednio z rzutu wolnego. Wywołała ona ogromną radość kibiców gości, którzy krzycząc namawiali go do zmiany decyzji i pozostania w drużynie. 34-letni były reprezentant Anglii jest wychowankiem "The Reds".

Jego trafienia przedzielił w 36. minucie Adebayo Akinfenwa. Gospodarze mieli dobrą okazję do wyrównania w doliczonym czasie drugiej połowy, ale skuteczną interwencją popisał się belgijski bramkarz Simon Mignolet. Chwilę później Gerrard był bliski skompletowania hat-tricka, ale po jego uderzeniu piłkę z linii bramkowej wybili obrońcy rywali.

W drugim wczorajszym meczu zmierzyły się dwa zespoły angielskiej ekstraklasy. Beniaminek Burnley zremisował przed własną publicznością z Tottenhamem Hotspur 1:1, w związku z czym dojdzie do rewanżu w Londynie.

Zwycięzca tego starcia zmierzy się w kolejnej rundzie z Leicester City, którego piłkarzem jest Marcin Wasilewski. Będzie to jedyny pojedynek dwóch drużyn Premier League w tej fazie, chyba że Southampton pokona Ipswich Town - zwycięzca trafi na Crystal Palace. Poniedziałkowe losowanie było dla pozostałych reprezentantów ekstraklasy łaskawsze i skojarzyło ich z drużynami z niższych dywizji.

W weekend awans do 4. rundy zapewniły sobie inne zespoły najwyżej klasy rozgrywkowej. Wśród nich znalazły się Chelsea Londyn, Manchester City, Manchester United i Arsenal Londyn.

Niespodzianką była za to porażka beniaminka ekstraklasy Queens Park Rangers u siebie 0:3 z trzecioligowym Sheffield United, który spisywał się rewelacyjnie już w poprzedniej edycji Pucharu Anglii. Wówczas dotarł niespodziewanie aż do półfinału tych rozgrywek.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama