Germany's Merkel: Vladimir Putin is living 'in another world'
5
Chancellor Angela Merkel of Germany told Mr. Obama by telephone on Sunday that after speaking with Mr. Putin she was not sure he was in touch with reality, people briefed on the call said. 'In another world,' she said.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish
"Jest w innym świecie" - miała ocenić Merkel, rozmawiając z prezydentem USA Barackiem Obamą. Cytując Merkel, "NYT" powołuje się na osoby zaznajomione z treścią rozmowy.
Po rozmowie Merkel z Putinem zastępca rzecznika niemieckiego rządu Georg Streiter poinformował, że niemiecka kanclerz zarzuciła przywódcy Rosji, iż swoją interwencją zbrojną, której nie można zaakceptować, naruszył prawo międzynarodowe.
W rozmowie z Merkel Putin oświadczył, że kroki podjęte przez Rosję były "całkowicie adekwatne" w obliczu "nadzwyczajnej sytuacji". Według Putina, na Ukrainie zagrożone było życie i interesy rosyjskich obywateli oraz osób rosyjskojęzycznych.
Putin zwrócił uwagę na "niesłabnące zagrożenie ze strony ultranacjonalistycznych sił" dla obywateli Rosji na Ukrainie - poinformowały służby prasowe Kremla.
Zdaniem Streitera, prezydent Rosji zaakceptował propozycję powołania międzynarodowej grupy kontaktowej pod kierownictwem OBWE w celu podjęcia rosyjsko-ukraińskiego dialogu politycznego. Putin zgodził się też na misję Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), która zgodnie z niemiecką propozycją miałaby w ramach misji rozpoznawczej zbadać sytuację na Krymie.
Tymczasem premier Wielkiej Brytanii David Cameron i prezydent USA Barack Obama ostrzegli wczoraj Putina, że Rosja poniesie "istotne koszty", jeśli nie zmieni polityki wobec Ukrainy. "Obaj zgodzili się co do pilnej konieczności deeskalacji (sytuacji na Ukrainie) oraz podjęcia przez Rosję bezpośredniego dialogu z władzami Ukrainy" - podkreślił rzecznik urzędu brytyjskiego premiera.
Po rozmowie Merkel z Putinem zastępca rzecznika niemieckiego rządu Georg Streiter poinformował, że niemiecka kanclerz zarzuciła przywódcy Rosji, iż swoją interwencją zbrojną, której nie można zaakceptować, naruszył prawo międzynarodowe.
W rozmowie z Merkel Putin oświadczył, że kroki podjęte przez Rosję były "całkowicie adekwatne" w obliczu "nadzwyczajnej sytuacji". Według Putina, na Ukrainie zagrożone było życie i interesy rosyjskich obywateli oraz osób rosyjskojęzycznych.
Putin zwrócił uwagę na "niesłabnące zagrożenie ze strony ultranacjonalistycznych sił" dla obywateli Rosji na Ukrainie - poinformowały służby prasowe Kremla.
Zdaniem Streitera, prezydent Rosji zaakceptował propozycję powołania międzynarodowej grupy kontaktowej pod kierownictwem OBWE w celu podjęcia rosyjsko-ukraińskiego dialogu politycznego. Putin zgodził się też na misję Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), która zgodnie z niemiecką propozycją miałaby w ramach misji rozpoznawczej zbadać sytuację na Krymie.
Tymczasem premier Wielkiej Brytanii David Cameron i prezydent USA Barack Obama ostrzegli wczoraj Putina, że Rosja poniesie "istotne koszty", jeśli nie zmieni polityki wobec Ukrainy. "Obaj zgodzili się co do pilnej konieczności deeskalacji (sytuacji na Ukrainie) oraz podjęcia przez Rosję bezpośredniego dialogu z władzami Ukrainy" - podkreślił rzecznik urzędu brytyjskiego premiera.
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement