Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Gastronomia ma problem: Pracownicy z UE "nie mogą wrócić" do UK

Gastronomia ma problem: Pracownicy z UE "nie mogą wrócić" do UK
"Wcześniej nikt nie zdawał sobie sprawy, że polegamy na tak dużej liczbie pracowników z UE". (Fot. Getty Images)
Szefowie pubów i restauracji na Wyspach ostrzegli, że poleganie na pracownikach z UE i komplikacje związane z Covid-19 doprowadziły do ​​'poważnego niedoboru' personelu w branży gastronomicznej - informuje iNews.co.uk.
Reklama
Reklama

"Wcześniej nikt nie zdawał sobie sprawy, że polegamy na tak dużej liczbie pracowników z UE" - przyznaje Jeremy King, współzałożyciel grupy restauracyjnej Corbin & King.

"W czasie pandemii zostali uwięzieni w Wielkiej Brytanii i byli tutaj bardzo źle traktowani. Nasza minister spraw wewnętrznych (Priti Patel - przyp. red.) nie szanuje sektora gastronomicznego, który jest trzecim największym pracodawcą w kraju" - ocenia przedsiębiorca.

"Wielu pracowników przeniosło się na czas pandemii do swoich krajów ojczystych. Niektórzy nie chcą już wracać do Wielkiej Brytanii, a ci, którzy chcą, nie mogą tego zrobić przez ograniczenia związane z Covid-19" - zauważa King i przytacza historię pewnego brytyjskiego restauratora, który zatrudnił nowego szefa kuchni z Hiszpanii, ale ten został zawrócony na Heathrow.

Kolejny problem stanowią urlopowani pracownicy (na tzw. furlough), którzy niechętnie zmieniają lub szukają teraz nowej pracy, ponieważ kwalifikują się do otrzymania rządowej dotacji tylko wtedy, gdy są przez wystarczająco długi czas zatrudnieni w jednym miejscu.

Właściciele pubów i restauracji zgodnie przyznają, że rotacja personelu w tym sektorze, która jest dość wysoka, oraz poleganie na europejskich pracownikach doprowadziły do ​​"poważnego niedoboru"  personelu.

"Znam wielu szefów kuchni z UE, którzy nie mogli lub nie chcieli tutaj wrócić" - przyznaje Phil Urban, dyrektor sieci pubów Mitchells & Butler.

"Zdarzało się, że ludzie dołączali do naszego zespołu niedługo przed lockdownem, a potem nie kwalifikowali się do pomocy rządu. Teraz nie są w stanie zapłacić za czynsz" - dodaje, wskazując na lukę w programie urlopowania pracowników. "Mamy problem z obsadzeniem niektórych stanowisk. Jest naprawdę ciężko" - podsumowuje biznesmen.

W Anglii częściowe otwarcie sektora gastronomicznego nastąpiło już 12 kwietnia. Na 17 maja zaplanowano pełne otwarcie pubów, barów i restauracji.

Czytaj więcej:

Wetherspoons otwiera nowe puby i szuka setek pracowników

W Anglii otwarto puby, sklepy i salony fryzjerskie. Johnson apeluje o "odpowiedzialność"

Tesco do klientów: "Kupujcie piwo w pubie, a nie w naszych sklepach"

Szkocja i Walia luzują restrykcje. Od dzisiaj otwarte puby, sklepy i siłownie

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama