Galway: Ciało w szpitalnej toalecie. Zmarła to najprawdopodobniej Polka

Zwłoki kobiety odkryto w toalecie dla niepełnosprawnych przy oddziale ratunkowym szpitala uniwersyteckiego w Galway.

Według „Irish Independent”, osoba ta nie była zarejestrowana jako pacjentka szpitala czy pogotowia. Na ciało natknęły się sprzątaczki.

„Connacht Tribune” doniosło, że zwłoki leżały w toalecie do 10 godzin. Drzwi miały być zamknięte od wewnątrz. Rzeczniczka Saolta University Hospital Group, reprezentującej University Hospital Galway, poinformowała, że w sprawie zostało wszczęte dochodzenie.

„Na razie wiadomo, że osoba ta weszła do szpitala niezauważona przez kogokolwiek z obsługi. Zmarła nie była zarejestrowana jako pacjentka” - dodała.

Sprawa została skierowana do koronera dr Ciarána MacLoughlina.

Lokalny radny Partii Pracy Niall McNelis zastanawia się, jak to możliwe, że ciało nie zostało odkryte wcześniej.

„Poprosiłem menadżera szpitala o informacje w tej sprawie, by się dowiedzieć, jak do tego doszło. To jest publiczna toaleta położona bardzo blisko pogotowia, więc musi być sprawdzana przez obsługę pod względem czystości oraz bezpieczeństwa. Jakie są procedury szpitala wobec obcych i odwiedzających?” - pyta retorycznie radny z regionu zachodniego Galway i członek HSE West Regional Health Forum.