Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

French Open: Linette and Świątek will start with rivals with "wild cards"

French Open: Linette and Świątek will start with rivals with "wild cards"
Świątek, która 31 maja będzie obchodziła 18. urodziny, rozgrywa pierwszy "dorosły" sezon w karierze. (Fot. Getty Images)
Magda Linette and Iga Świątek in the first round of the French Open will compete with the representatives of the hosts, who were in the main ladder thanks to the so-called wild cards.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Zarówno Linette, jak i Świątek mogą mówić o sporym szczęściu w losowaniu, które odbyło się wczoraj wieczorem.

Poznanianka zajmuje 86. miejsce w rankingu WTA, a Paquet jest 223. Będąca 106. rakietą świata warszawianka z kolei zmierzy się z Janicijevic, która jest juniorką i nie jest w ogóle sklasyfikowana na liście WTA. Obie Polki po raz pierwszy zmierzą się z tymi francuskimi rywalkami.

Linette jest najbardziej doświadczona spośród polskich singlistów w Paryżu. 27-letnia zawodniczka po raz piąty z rzędu zaprezentuje się w zasadniczej części turnieju na kortach im. Rolanda Garrosa. Najlepiej poszło jej w 2017 roku, gdy dotarła do trzeciej rundy. Powtórzyła to podczas ubiegłorocznego Australian Open. Z poprzednią edycją French Open pożegnała się już po meczu otwarcia.

Poznaniance nie wiedzie się zbytnio jak na razie w tym sezonie. Co prawda na początku roku wystąpiła w finale zawodów WTA w Hua Hin, ale poza tym szybko żegnała się z rywalizacją. Ostatnio w ciągu niespełna dwóch miesięcy wystąpiła w sześciu turniejach na kortach ziemnych - wygrała w nich łącznie tylko jedno spotkanie.

Linette będzie próbowała przełamać złą passę w Paryżu. Młodsza od niej o dwa lata Paquet ma za sobą dwa występy w głównej drabince Wielkiego Szlema - w obu przypadkach we French Open i również za sprawą tzw. dzikiej karty. W 2017 roku odpadła w drugiej rundzie, a w poprzednim sezonie przegrała mecz otwarcia.

Na co dzień Francuzka bierze udział w imprezach niższej rangi - ITF. W tym tygodniu jednak błyszczy w turnieju WTA w Strasburgu - w czwartek awansowała do półfinału.

Jeśli Linette ją pokona, to w drugiej rundzie czekać ją będzie znacznie większe wyzwanie. Trafiłaby bowiem wówczas najprawdopodobniej na broniącą tytułu Simonę Halep. Rozstawiona z "trójką" Rumunka zacznie występ od pojedynku z reprezentującą Australię Ajlą Tomljanovic.

Świątek, która 31 maja będzie obchodziła 18. urodziny, rozgrywa pierwszy "dorosły" sezon w karierze. W poprzedniej edycji French Open warszawianka startowała w turnieju juniorskim. W singlu dotarła wówczas do półfinału, a w deblu - w parze z Amerykanką Caty McNally - triumfowała.

Debiut w głównej drabince seniorskiego Wielkiego Szlema zaliczyła w styczniu. W Australian Open przeszła eliminacje i odpadła w drugiej rundzie. Teraz, dzięki dotarciu w kwietniu do finału imprezy WTA w Lugano i awansowi na światowej liście, miała zagwarantowane miejsce w zasadniczej części turnieju.

Po tak udanym dla nastolatki występie w Lugano w kolejnych startach na "mączce" nie było już tak dobrze. W Pradze - jako kwalifikantka - przegrała mecz otwarcia, wycofała się z eliminacji w Madrycie, a do tych w Rzymie się nie dostała.

Niespełna 17-letnia Janicijevic nie ma na koncie żadnych znaczących wyników. Jeśli Polka ją pokona, to w drugiej rundzie zmierzy się z jedną z Chinek - Saisai Zheng lub Qiang Wang.

Z par pierwszej rundy w kobiecych zmaganiach najciekawiej zapowiadają się pojedynki: Amerykanki Venus Williams z Ukrainką Jeliną Switoliną, Łotyszki Jeleny Ostapenko z Białorusinką Wiktorią Azarenką oraz Białorusinki Aryny Sabalenki ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą.

Kwalifikacji w stolicy Francji nie przeszły Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa.

Pierwsze mecze w głównej drabince paryskiej imprezy na kortach ziemnych odbędą się w niedzielę.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement