Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

French Open: Hurkacz awansował do trzeciej rundy po prawie pięciogodzinnym boju

French Open: Hurkacz awansował do trzeciej rundy po prawie pięciogodzinnym boju
Hubert Hurkacz zwyciężył w trwającej przeszło cztery godziny batalii. (Fot. Getty Images)
Rozstawiony z numerem 13. Hubert Hurkacz wygrał z holenderskim tenisistą Tallonem Griekspoorem 6:3, 5:7, 6:7 (13-15), 7:6 (7-5), 6:4 w drugiej rundzie wielkoszlemowego French Open w Paryżu. Spotkanie trwało aż cztery godziny i 41 minut.
Reklama
Reklama

W pierwszej rundzie Hurkacz pokonał Belga Davida Goffina 6:3, 5:7, 6:4, 2:6, 6:4 po aż trzech godzinach i 37 minutach gry. Po zakończeniu meczu Polak zapewniał, że nie jest wyczerpany. Griekspoor na korcie przetrzymał go jeszcze ponad godzinę dłużej.

Pierwszy set nie zwiastował wielkich emocji. Hurkacz wygrał go dzięki przełamaniu już w drugim gemie. Interesująco zaczęło się robić w drugiej partii.

W niej Polak uzyskał przełamanie w trzecim gemie. Griekspoor połamał ze złości rakietę i poprosił o przerwę. W jej trakcie poprawił usztywniacz na prawym stawie skokowym. Wrócił na kort pełen werwy i odrobił przełamanie. Wtedy to Hurkacz cisnął rakietą o ziemię. Holender poszedł za ciosem, w 12. gemie uzyskał kolejne przełamanie i wyrównał stan meczu.

Niezwykły był trzeci set, a konkretnie jego tie-break. Najpierw Holender zmarnował w nim trzy piłki setowe, a potem czterech nie wykorzystał Hurkacz. Podopieczny trenera Craiga Boyntona zmarnował potem jeszcze jedną. Ostatecznie Griekspoor wykorzystał szóstą i wygrał tie-breaka 15-13.

Taki bieg wydarzeń nie załamał Hurkacza. W kolejnym secie znów był tie-break, ale tym razem Polak szybko przejął w nim inicjatywę i prowadził już 5:0. Wykorzystał czwartą piłkę setową.

W decydującej partii walka gem za gem toczyła się do stanu 4:4. W tym momencie Hurkacz przełamał rywala, a następnie przy własnym podaniu zamknął spotkanie.

To była pierwsza konfrontacja tych tenisistów. Po jej zakończeniu Hurkacz jeszcze kilkanaście minut rozdawał autografy.

Kolejnym rywalem 26-letniego wrocławianina będzie Juan Pablo Varillas. Peruwiańczyk w światowym rankingu zajmuje 94. miejsce. Do tej pory nie grali ze sobą.

Varillas też ma za sobą w Paryżu dwa pięciosetowe mecze. Najpierw pokonał chińskiego kwalifikanta Shanga Junchenga 4:6, 2:6, 6:2, 6:3, 6:1, a wczoraj rozstawionego z numerem 19. Hiszpana Roberto Bautistę Aguta 1:6, 4:6, 6:3, 6:1, 6:1.

Wynik meczu 2. rundy singla:

Hubert Hurkacz (Polska, 13) - Tallon Griekspoor (Holandia) 6:3, 5:7, 6:7 (13-15), 7:6 (7-5), 6:4.

Czytaj więcej:

French Open: Drugie podejście Świątek do obrony tytułu

French Open: Pewny awans Djokovica do drugiej rundy

Świątek awansowała do drugiej rundy. Wiemy, kto będzie jej rywalką

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama