Francuzi upamiętnili asa polskiego lotnictwa, kpt. Horbaczewskiego

Kapitan Horbaczewski, ps. "Dziubek", odniósł 16,5 udokumentowanych zwycięstw w walkach powietrznych z Niemcami. Był jednym z nielicznych polskich dowódców brytyjskiego dywizjonu Królewskich Sił Powietrznych (RAF). Do ostatniej misji wyleciał chory; dokładne okoliczności strącenia jego samolotu przez nieprzyjaciela nie są znane.

Gdy samolot spadł na ziemię, wstrząs wyrzucił ciało pilota z kokpitu. Odnaleziono je dopiero w 1947 roku. Horbaczewski spoczywa na cmentarzu w niedalekim od Velennes mieście Creil, gdzie po odsłonięciu steli złożono wieńce na jego grobie.

W uroczystości odsłonięcia steli wzięli udział mer Velennes Jean-Paul Ternisien, prezes departamentalnego stowarzyszenia osób ratujących lotników alianckich Dominique Lecomte oraz senator departamentu Oise Olivier Paccaud. Obecna była również delegacja ambasady RP w Paryżu.

Do Velenne przyjechał kapitan Leszek Horbaczewski, stryjeczny wnuk Eugeniusza Horbaczewskiego, który jest pilotem liniowym w USA.

Jak poinformował zastępca ambasadora RP w Paryżu Tomasz Majchrowski, uroczystość była bardzo wzruszająca również dlatego, że przybyli na nią liczni mieszkańcy Velennes, a wśród nich dzieci i młodzież.

Dyplomata podkreślił wolę samorządu Velennes, który nie szczędził wysiłku, aby powstała stela i by uroczystość wypadła jak najlepiej. Według Majchrowskiego, było to kolejnym potwierdzeniem, że „Francuzi bardzo dbają o miejsca naszej pamięci". "O tym się niewiele mówi, ale to bardzo ważne dla stosunków między naszymi narodami” - dodał dyplomata.