Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Francja: W czasie pandemii przybyło "guru" obiecujących uleczenie z Covid-19

Francja: W czasie pandemii przybyło "guru" obiecujących uleczenie z Covid-19
Francuzi chcą wierzyć w "cudowne" metody leczenia... (Fot. Getty Images)
W czasie epidemii koronawirusa we Francji zaczęło przybywać oszustów, samozwańczych 'guru', którzy za pośrednictwem internetu obiecują ochronę przed ciężkimi chorobami lub uleczenie z Covid-19.
Reklama
Reklama

"Pandemia, strach, izolacja, media społecznościowe, teorie spiskowe i ciągła pogoń za dobrym samopoczuciem to podatny grunt dla sekciarstwa" – tłumaczy cytowany we wczorajszym numerze dziennika "Le Figaro" komisarz policji Eric Beriot.

Policjanci, psycholodzy i członkowie stowarzyszeń obrony rodzin zwracają uwagę na rolę mediów społecznościowych w ekspansji tego szkodliwego zjawiska.

Rozpanoszenie się samozwańczych "coachów dobrego samopoczucia", uzdrawiaczy i innych "guru" spowodowało zainteresowanie Marlene Schiappy, odpowiedzialnej we francuskim ministerstwie spraw wewnętrznych za kwestie obywatelskie, która przejęła mało aktywną od kilku lat międzyministerialną misję do walki z sektami (Miviludes).

W 2020 roku misja otrzymała ponad 3 tys. skarg. Wiele z nich wskazuje na działalność osób lub organizacji nieznanych wcześniej służbom, co jest znakiem "odnawiania się francuskiej sceny działań sekt" – cytował reporter dziennika "Le Monde" funkcjonariuszy Miviludes.

"Tysiące połączonych ze sobą niewielkich struktur krąży po internecie – fora dyskusyjne czy nagrania wideo kształtują myślenie, prowadząc w ramiona guru" - szkicuje sytuację cytowana w "Le Figaro" Pascale Duval, rzeczniczka krajowego związku ochrony rodzin i osób ofiar sekt (Unadfi).

"To tunel, z którego ludzie często wychodzą z opróżnionymi kieszeniami" – mówi komisarz Beriot, który "nowe trendy w sekciarstwie" określa jako "przestępczość zorganizowaną", gdyż "tym guru chodzi w pierwszy rzędzie o zniewolenie swych ofiar, ale zaraz potem o wzbogacenie się".

Koszty zniewolenia przez takich "przewodników" mogą być bardzo wysokie. Media informują o kursach, stażach i turnusach leczniczych, za które łatwowierne ofiary płacą tysiące euro. Zdarza się nawet, że aby zaspokoić potrzeby swoich guru, ofiary sprzedają swoje mieszkania – pisze "Le Figaro".

Według mediów, policja rozpoczęła dochodzenie wobec Thierry'ego Casanovy, który obiecuje wyleczenie z ciężkich chorób poprzez głodówki i żywienie się surowizną. Ma ponad pół miliona prenumeratorów w serwisie YouTube. Inni przekonują, że pandemia koronawirusa to spisek mający na celu wprowadzenie światowej dyktatury lub, pod pretekstem akcji szczepień, wszczepienie czipów całej ludzkości.

"Nie każde wypaczenie terapeutyczne to sekciarstwo. Z wypaczeniem sekciarskim mamy do czynienia, gdy próbuje się mentalnie zniewolić pacjenta, zmienić jego sposób myślenia" – tłumaczy Miviludes na swym portalu internetowym.

"Sektę nie jest łatwo zdefiniować – zauważa komisarz Beriot. – Ludzie mają prawo wierzyć, że głodówka ich oczyszcza, i mają prawo leczyć się ziołami. My walczymy z wykroczeniami i przestępstwami".

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 29.03.2024
    GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama