Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Francja: Restauratorzy "zrozpaczeni" z powodu przepustki covidowej

Francja: Restauratorzy "zrozpaczeni" z powodu przepustki covidowej
Filozof: "Przepustka obowiązująca w ogródkach to znęcanie się nad ludźmi; to również atak na francuski styl życia". (Fot. Pascal Guyot/AFP via Getty Images)
Właściciele restauracji i kawiarni są źli i zrozpaczeni z powodu obowiązującej we Francji od 9 sierpnia przepustki sanitarnej, koniecznej by wejść do sali restauracyjnej, a nawet do kawiarnianego ogródka. Według szacunków, ich obroty obniżyły się o 30 proc. w skali kraju, a w niektórych miastach i regionach - nawet o połowę.
Reklama
Reklama

Pracownicy gastronomii, podobnie jak liczni komentatorzy i niektórzy politycy, krytykują władze za niewystarczające przygotowanie obowiązku przepustki, "głuchotę i ślepotę" wobec sugestii i potrzeb zainteresowanych oraz za hipokryzję i "molestowanie ludzi w celu zmuszenia ich do zaszczepienia się, bez wprowadzania formalnego obowiązku".

Cytowany przez dziennik "Le Figaro" Laurent Frechet, prezes branży restauracji Krajowego Zgrupowania Indywidualnych Hotelarzy i Restauratorów (GNI-HCR), uznał, że, "od 9 sierpnia restauracje straciły dwa typy klientów - takich, którzy nie potrafili zaopatrzyć się w przepustkę (którą pobiera się w internecie na stronie ubezpieczeń zdrowotnych - przyp. red.) i takich, którzy z zasady odmawiają zastosowania się do nowych reguł".

Tymczasem sezon zapowiadał się świetnie, szczególnie w miejscowościach wczasowych i uzdrowiskowych, a to dlatego, że według Alaina Fontaine’a, prezesa innego stowarzyszenia restauratorów, "9 mln Francuzów, którzy zazwyczaj wyjeżdżają za granicę, wakacje spędza w tym roku w kraju".

Zastępca dyrektora tygodnika "Paris-Match" Regis Le Sommier zwrócił uwagę na trudności techniczne w kontrolowaniu klientów. "Wielkie zakłady dają sobie radę, ale małe lokale, nie mające środków i wystarczającej liczby pracowników, cierpią. A do tego policjanci, którzy przychodzą sprawdzać przepustki sanitarne, sami ich mieć nie muszą" - ocenił.

Kelner paryskiej restauracji przyznał w wywiadzie dla France-Info TV: "Jestem tu, żeby obsługiwać klientów, rozmawiać i żartować z ludźmi, nie po to, żeby ich kontrolować. Bycie gliną - to nie w moim DNA".

Filozof Nathan Devers ocenił z kolei w E-News: "Ma się wrażenie, że władze głuche są i ślepe na bolączki i sugestie obywateli. A przepustka obowiązująca w ogródkach to znęcanie się nad ludźmi. To również atak na francuski styl życia". Filozof, podobnie jak inni komentatorzy, nazwał hipokryzją "uniemożliwianie życia nieszczepionym" w celu "przyparcia ich do muru". "Uczciwiej byłoby nakazać obowiązkowe szczepienia" - sugerował.

W radiu i telewizji ministrowie, lekarze, epidemiolodzy i osoby wyleczone z ciężkich przypadków Covid-19 mnożą wezwania do szczepienia się. Argumentem jest "postawa obywatelska".

Politycy, głównie z ugrupowań prorządowych, ale nie tylko, wzywają do zaakceptowania pewnego, czasowego ograniczenia wolności po to, by uniknąć gorszych restrykcji, takich jak godzina policyjna czy lockdown.

Czytaj więcej:

Francja: Paszport covidowy obowiązkowy w kinach, teatrach i halach sportowych

Francja zaostrza przepisy covidowe. Parlament przyjął ustawę

Francja: Rada Stanu uznała, że przepustki sanitarne są zgodne z konstytucją

Francja: Od dzisiaj w miejscach publicznych obowiązuje paszport sanitarny

Francja: Dalsze protesty przeciw paszportom sanitarnym

UK: Najnowsze wytyczne ws. podróży do Hiszpanii, Włoch czy Francji

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama