Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Formuła 1: Sergio Perez z Red Bulla wygrał Grand Prix Monako

Formuła 1: Sergio Perez z Red Bulla wygrał Grand Prix Monako
Perez odniósł największy dotąd sukces w swojej karierze. (Fot. Pascal Le Segretain/WireImage via Getty Images)
Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla wygrał wczoraj na ulicznym torze w Monte Carlo wyścig Formuły 1 o Grand Prix Monako, siódmą rundę mistrzostw świata. Wyścig z powodu intensywnych opadów deszczu rozpoczął się z prawie godzinnym opóźnieniem.
Reklama
Reklama

Drugie miejsce zajął Carlos Sainz Jr. z Ferrari, a trzecie aktualny lider mistrzostw świata i obrońca tytułu Holender Max Verstappen z Red Bulla.

Dopiero na czwartej pozycji wyścig ukończył zdobywca pole position Monakijczyk Charles Leclerc z Ferrari. Leclerc prowadził na początku rywalizacji, ale na skutek błędnych decyzji jego teamu dotyczących zjazdów do serwisu na zmianę opon, spadł na czwartą lokatę i nie był w stanie jej poprawić.

W Monako groźny wypadek miał Mick Schumacher z teamu Haas. Syn siedmiokrotnego mistrza świata nie opanował bolidu na śliskiej nawierzchni i uderzył w barierę bezpieczeństwa. Samochód rozpadł się na dwie części, jedną stanowił silnik i skrzynia biegów, drugą kokpit kierowcy, który na szczęście nie odniósł obrażeń i sam opuścił rozbity pojazd.

Liderem MŚ jest nadal Verstappem, który powiększył przewagę nad Leclercem do dziewięciu punktów.

Przed zaplanowanym na godz. 15:00 startem nad Monte Carlo pojawiły się ciemne chmury z których kilka minut później lunął deszcz. Opady były na tyle intensywne, że ulicami płynęły rwące potoki. W tej sytuacji po przejechaniu w ulewie kilku okrążeń rozgrzewkowych za samochodem bezpieczeństwa zdecydowano, że wyścig trzeba przerwać. Kierowcy zjechali do pit stopu, spędzili w nim prawie godzinę.

Gdy rywalizację wznowiono około godz. 16:00, wszyscy mieli założone opony deszczowe. Ale już po kilku kółkach, gdy przestało padać, okazało się, że można założyć slicki. I to był przełomowy moment w tym wyścigu, w którym dotychczas prowadził Leclerc. Za nim jechał Sainz Jr., Perez i Verstappen. Jako pierwsi opony wymienili swoim kierowcom w Red Bullu, ekipa Ferrari zwyczajnie zaspała. Do tego brak koordynacji spowodował, że w tym samym czasie w pit stopie pojawił się Sainz i Leclerc. Ten drugi, lider, musiał czekać na swoją kolejkę. Stracił kilkanaście sekund i na tor wrócił dopiero na czwartej pozycji.

Przez ulewny deszcz wyścig rozpoczął się z opóźnieniem. (Fot. Getty Images)

Prowadził Perez przed Sainzem i Verstappenem. "Co robicie, co się dzieje" - krzyczał zdenerwowany przez radio Monakijczyk, gdy czekał na zmianę opon.

W drugiej fazie rywalizacji sytuacja w czołówce nie uległa zmianie. Perez dowiózł trzecie w karierze, a pierwsze w Monako zwycięstwo do mety, a Leclerc "u siebie" był tylko czwarty.

Na 27. okrążeniu rozbił się Schumacher Jr. "Nie wiem, co się stało" - powtarzał. Jego Haas najpierw uderzył przodem w barierę, obrócił się o 180 stopni i tyłem ponownie trafił w barierę bezpieczeństwa. Samochód uległ całkowitemu zniszczeniu, Haas chyba nawet nie będzie go próbował odbudować.

Po tym wypadku wyścig został ponownie przerwany na prawie 20 minut, służby techniczne musiały odbudować barierę bezpieczeństwa. Po jej naprawie, gdy rywalizację wznowiono, w czołówce żadnych zmian już nie było. Wygrał Perez odnosząc największy sukces w karierze. "Dedykuję swoje zwycięstwo mojej ojczyźnie Meksykowi" - przyznał na mecie.

Natomiast smutny Leclerc stwierdził krótko: "nie mam słów na to, co się stało, nie mam słów. To nie powinno się wydarzyć" - zaznaczył.

Wyniki GP Monako:

1. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 1:56.30,265

2. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/Ferrari) strata 1,154 s

3. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 1,491

4. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 2,922

5. George Russell (W. Brytania/Mercedes) 11,968

6. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 12,231

7. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine) 46,358

8. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 50,388

9. Valtteri Bottas (Finlandia/Alfa Romeo) 52,525

10. Sebastian Vettel (Niemcy/Aston Martin) 53,536

Czytaj więcej:

Formuła 1: Verstappen wygrał w Barcelonie

Formuła 1: Zdjęcie nagiego Bottasa przyniosło 50 tysięcy euro na cele dobroczynne

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama