Formuła 1: Kubica wraca na Hungaroring, gdzie debiutował w 2006 roku
Po mniej lub bardziej nieudanych tegorocznych występach w poszczególnych Grand Prix, w ostatnią niedzielę lipca Kubicę sklasyfikowano na 10. miejscu w GP Niemiec, co zapewniło mu pierwszy punkt w sezonie 2019.
Polak linię mety przejechał jako 12., ale ukarani - dodaniem do czasu 30 sekund - zostali Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi z zespołu Alfa Romeo. Powodem było korzystanie z niedozwolonych przepisami udogodnień (nieprawidłowe użycie sprzęgła). Na torze Hockenheim zwyciężył Holender Max Verstappen (Red Bull), a rywalizacji, fragmentami toczącej się w deszczu, nie ukończyło siedmiu zawodników.
Dwunasta runda MŚ odbędzie się 4 sierpnia na Węgrzech. Niemal równo 13 lat temu na Hungaroringu Kubica zadebiutował - jako pierwszy i jedyny dotychczas polski kierowca - w Formule 1. Zaledwie 21-letni wówczas kierowca ścigał się bardzo dobrze i uplasował się na siódmej pozycji, choć później komisja techniczna FIA zdyskwalifikowała Kubicę za zbyt lekki bolid. W pierwszej wersji informowano o nadmiernym zużyciu opon, po jakimś czasie wyszło na jaw, że w aucie uszkodzona została gaśnica; opróżniła się w czasie wyścigu.
Rywalizacja w pobliżu stolicy Węgier odbywa się od 1986 roku. Tor był dwukrotnie przebudowywany i obecnie liczy 4381 m długości.
"Węgry są dla mnie najbliższe miana domowego wyścigu i choć to nie Polska, oczekuję dużej liczby polskich kibiców. Debiutowałem w Formule 1 podczas Grand Prix Węgier 2006, a w 1997 roku był to pierwszy wyścig F1, jaki oglądałem na żywo. Mam wiele wspomnień z Węgier i liczę na udany weekend. Na koniec chciałbym podziękować kibicom za wsparcie w tym trudnym okresie" - stwierdził polski kierowca, cytowany w komunikacie teamu.
Do tej pory Kubica startował pięć razy na Węgrzech, a także uczestniczył w testach w latach 2017-2018.
Wyścig na Hungaroringu jest ostatnim przed letnią przerwą w tym sezonie F1. Kolejny odbędzie się 1 września w Belgii.
Liderem klasyfikacji generalnej jest broniący tytułu Hamilton. Nad Finem Valtterim Bottasem (obaj Mercedes) ma 41 punktów przewagi. Trzeci Verstappen traci do lidera 63 pkt.
W ostatnich latach w węgierskiej GP wygrywali na zmianę Hamilton i Niemiec Sebastian Vettel (Ferrari). Przed rokiem Brytyjczyk zdecydowanie wyprzedził Vettela i Fina Kimiego Raikkonena.
Prowadzący w klasyfikacji generalnej Hamilton zwyciężył w tym roku już w siedmiu wyścigach, ostatnio na "swoim" torze na Silverstone, i zmierza po szósty w karierze tytuł mistrza świata.
Treningi przed GP Węgier zaplanowano na piątek, o godz. 11 i 15. W sobotę odbędzie się trzecia sesja oraz kwalifikacje (w historii najwięcej pole position wywalczył Hamilton - 87), początek o 15. Niedzielny wyścig rozpocznie się o 15.10.
Klasyfikacja MŚ (po 11 z 21 wyścigów):
1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 225 pkt
2. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 184
3. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 162
4. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 141
5. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 120
6. Pierre Gasly (Francja/Red Bull) 55
7. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/McLaren) 48
8. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso) 27
9. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 25
10. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 22
... 19. Robert Kubica (Polska/Williams) 1