For how much Pole will go to work?
W badaniu przeprowadzonym przez firmę JobSquare 140 tys. osób zdradziło stawki godzinowe netto, za jakie są gotowe podjąć pracę w branżach niskowykwalifikowanych oraz tymczasowych - głównie w usługach i handlu.
Okazuje się, że największe wymagania ma mieszkaniec Warszawy, który pójdzie do prostej pracy za 16,22 zł za godzinę. Dla statystycznego mieszkańca Wrocławia kwota ta wynosi 14,36 zł, Katowic – 12,42 zł, a Radomia – zaledwie 10,57 zł.
W takich miastach jak Białystok, Bielsko-Biała, Bydgoszcz czy Rzeszów wystarczy zapłacić ok. 12 zł. Za jeszcze mniejszą stawkę na pracę zdecydują się mieszkańcy Lublina, Olsztyna i Kielc (ok. 11 zł), a także Zabrza, Płocka i Gniezna (ok. 10 zł).
Z badania wynika, że wyższe oczekiwania finansowe mają mężczyźni - to 15,7 zł na godzinę w porównianiu do 13,3 zł, które zażyczyły sobie kobiety.
Ważną rolę odgrywa też wykształcenie - osoby po studiach pójdą do pracy za 17,7 zł za godzinę, a po szkole podstawowej - tylko za 12,5 zł.
Okazuje się, że pracownik z Ukrainy też się ceni, a różnica w oczekiwaniach finansowych między Polakami a naszymi sąsiadami wynosi zaledwie 31 groszy. Ukraińcy chcą w Polsce pracować za 14,74 zł netto za godzinę - informuje serwis Money.pl
"Pracownicy z Ukrainy są świadomi swojej wartości na rynku coraz mocniej zdominowanym przez pracownika. Już od dłuższego czasu widzimy trend związany ze wzrostem oczekiwań płacowych osób zza wschodniej granicy" – wyjaśnia Marcin Fiedziukiewicz z JobSquare, cytowany przez Money.pl.