Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Finlandia: Koronawirus u dzieci i młodzieży "częściej niż w innych krajach"

Finlandia: Koronawirus u dzieci i młodzieży "częściej niż w innych krajach"
U nieletnich objawy są na ogół lekkie, więc mogą oni nieświadomie zarażać innych. (Fot. Getty Images)
W Finlandii potwierdzonych przypadków koronawirusa odnotowano relatywnie więcej wśród najmłodszych pacjentów niż średnio na świecie - poinformował Fiński Instytut Zdrowia (THL).
Reklama
Reklama

Według THL, na świecie wśród wszystkich odnotowanych przypadków infekcji koronawirusowej jedynie około 2 proc. stanowią osoby poniżej 19. roku życia. W Finlandii odsetek ten wynosi blisko 7 proc. Dotychczas w Finlandii wirus Covid-19 został zdiagnozowany u 59 osób. Wśród nich jest czwórka nieletnich.

Przyczynę relatywnie wysokiej liczby zakażeń wśród fińskich dzieci i młodzieży zanalizował wczoraj m.in. dziennik "Iltalehti".

Zdaniem Jaany Syrjanen, ordynatora Szpitala Uniwersyteckiego w Tampere w środkowej Finlandii i lekarza chorób zakaźnych, wpływ na relatywnie większą liczbę przypadków koronawirusa wśród nieletnich ma to, że w Finlandii na obecność koronawirusa testuje się także pacjentów z "lekkimi objawami", podczas gdy w wielu innych krajach próbki pobiera się tylko od pacjentów z "poważną chorobą".

W czasie ferii szkolnych Finowie podróżowali m.in.. do kurortów narciarskich we Włoszech. (Fot. Getty Images)

Syrjanen wspomniała także o okresie szkolnych ferii zimowych, podczas których Finowie podróżowali np. do kurortów narciarskich we Włoszech lub na terenach dotkniętych epidemią w Niemczech.

Jak dodała, ze względu na to, że u nieletnich objawy są na ogół lekkie, mogą oni nieświadomie zarażać innych lub nawet nie zgłosić się na leczenie. W Finlandii w celu opóźnienia epidemii próbuje się obejmować kwarantanną tych, którzy np. mieli kontakt z chorobą (ale nie wykazują objawów), aby nie mieli styczności z grupami osób wysokiego ryzyka.

Według codziennych raportów THL, w Finlandii w ostatnich dniach doszło do gwałtownego wzrostu ogólnej liczby zakażonych wirusem Covid-19. Mówi się o "wzroście wykładniczym".

Pierwszy przypadek koronawirusa odnotowano pod koniec stycznia u turystki z Chin; następnie na przełomie lutego i marca u Finów, którzy głównie powracali z regionów objętych epidemią. 

Czytaj więcej:

WHO oficjalnie: Koronawirus to pandemia

Ukrywasz, że byłeś tam, gdzie szaleje koronawirus? Możesz trafić do więzienia

Brytyjskie media: Dzisiaj rząd ogłosi drugą fazę walki z koronawirusem

Jak opanować strach i nie stracić rozsądku w obliczu epidemii?

Niemcy: Już ponad 1,5 tys. wykrytych nosicieli koronawirusa

Włoski rząd zamyka sklepy, restauracje i punkty usługowe

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama