Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Fewer than 1 in 10 nurses, teachers, paramedics or firefighters can afford to own homes

Fewer than 1 in 10 nurses, teachers, paramedics or firefighters can afford to own homes
Kluczowi pracownicy w UK zmuszeni są do wynajmowania nieruchomości. (Fot. Getty Images)
Only 3 per cent of towns are affordable for nurses who wish to own their own home, research has found.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Kluczowi dla dobrobytu brytyjskiego społeczeństwa pracownicy, do których zakwalifikowano m.in. policjantów, strażaków, nauczycieli czy ratowników medycznych, nie mogą sobie pozwolić na posiadanie domu w zdecydowanej większości miast na terenie Zjednoczonego Królestwa - wykazało badanie.

W przypadku konkretnych grup zawodowych, np. pielęgniarek, dostępność tanich nieruchomości jest jeszcze mniejsza i ogranicza się już tylko do 3 procent miast.

W badaniu banku Halifax przeanalizowano w sumie 515 miast i 31 londyńskich gmin. Obecność domów w przystępnych cenach stwierdzono jedynie w 40 jednostkach administracyjnych - to trzykrotnie mniej niż w 2014 r.

Rynek nieruchomości w Wielkiej Brytanii jest w poważnym kryzysie. (Fot. Getty Images)

Jak zauważono, w niektórych regionach przeciętna nieruchomość kosztuje więcej niż 18-krotność średniego rocznego wynagrodzenia pracownika, którego zawód uchodzi powszechnie za kluczowy. Zdaniem banku, rozbieżność ta może się wciąż pogłębiać.

Średnie ceny domów w Zjednoczonym Królestwie wzrosły o 32 procent między 2014 a 2019 r. W tym samym czasie zarobki wielu pracowników sektora publicznego wzrosły zaledwie o 7 procent.

W szczegółowym opisie badania wskazano, że tylko 9 procent miast jest dostępnych dla nauczycieli, 15 procent dla ratowników medycznych, 18 procent dla policjantów i 5 procent dla strażaków, którzy chcieliby posiadać własne cztery kąty.

"W ciągu ostatnich pięciu lat płace w Wielkiej Brytanii nie rosły zgodnie ze średnimi cenami domów, co miało wpływ na dostępność cenową dla kluczowych pracowników. Ci, którzy pracują w pielęgniarstwie, odnotowali spadek liczby przystępnych miast do zaledwie 3 procent, w porównaniu do 12 procent w 2014 r." - przekazał Andrew Mason, szef kredytów hipotecznych w Halifax.

Według raportu, najtańsze nieruchomości znajdziemy w północno-zachodniej Anglii, m.in. w Nelson w pobliżu Burnley, w Accrington (2,96) oraz w Bootle (3,16). Mieszkańcy Londynu, którzy chcą sobie pozwolić na nieruchomość, powinni z kolei zainteresować się południowym wschodem stolicy.

Jednym ze sposobów na walkę z rosnącymi cenami domów miał być program "Help to Buy". Jak jednak niedawno ujawniono, z programu korzystają głównie osoby, które tak naprawdę go nie potrzebują.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement