Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ferrari's Charles Leclerc delights Italian F1 GP crowd with Monza win

Ferrari's Charles Leclerc delights Italian F1 GP crowd with Monza win
21-letni Leclerc (na zdj.) wytrzymał próbę nerwów lepiej niż o 13 lat starszy Hamilton i 30-letni Bottas. (Fot. Getty Images)
Charles Leclerc won the Italian Grand Prix for Ferrari with a valiant drive. He had to see off a concerted attack by Lewis Hamilton who was third and the British driver's Mercedes teammate, Valtteri Bottas, who took second.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Po raz pierwszy od 2010 roku wyścig o GP Italii wygrał kierowca włoskiego teamu. Dziewięć lat temu zwyciężył Hiszpan Fernando Alonso.

Dzisiaj kolejne miejsca zajęli kierowcy Mercedesa GP. Drugi był Fin Valtteri Bottas, a trzeci - broniący tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton.

21-letni Leclerc wytrzymał próbę nerwów lepiej niż o 13 lat starszy Hamilton i 30-letni Bottas. Przez kilka okrążeń "na ogonie" kierowcy z Monako trzymał się Brytyjczyk, przez ostatnich kilkanaście – Fin.

W pewnym momencie Leclerc popełnił błąd przy hamowaniu i "ściął" zakręt, ale utrzymał Hamiltona za plecami. Sędziowie po krótkiej analizie zdecydowali się nie interweniować. Po kilku chwilach to narzekający na zużyte opony Brytyjczyk stracił kilka sekund w wyniku pomyłki i dał liderowi wyścigu odrobinę oddechu.

Na krótko, bo po chwili do reprezentanta Monako dojechał Bottas. Na jednym z końcowych okrążeń różnica między nimi wynosiła już zaledwie pół sekundy. Wówczas jednak Fin zblokował opony i wytracił prędkość, co poskutkowało zwiększeniem straty. Tej przewagi Leclerc już nie wypuścił.

"Nigdy nie byłem tak zmęczony. To był niesamowity wyścig, potwornie wymagający. Bardzo się cieszę, że udało mi się zwyciężyć przed włoską publicznością" - powiedział triumfator w wywiadzie po minięciu mety.

Wyścig nie udał się jego partnerowi z Ferrari Niemcowi Sebastianowi Vettelowi. Czterokrotny mistrz świata popełniał tego dnia wiele błędów, przez co został nawet zdublowany. Sklasyfikowano go na 13. pozycji.

Kubica nieźle rozpoczął wyścig, ale ostatecznie nie był w stanie utrzymać tempa któregokolwiek z rywali. Nieco lepiej poszło tego dnia jego koledze z Williamsa Brytyjczykowi George'owi Russellowi, który dojechał na 14. miejscu.

Po 14 z 21 wyścigów w tym sezonie mistrzostw świata zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej wciąż jest Hamilton. Zgromadził 284 punktów. Drugi Bottas ma 221.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 17.04.2024
    GBP 5.0812 złEUR 4.3353 złUSD 4.0741 złCHF 4.4777 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement