Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Farage oblany koktajlem: Polityczni przeciwnicy potępiają atak

Farage oblany koktajlem: Polityczni przeciwnicy potępiają atak
Farage złożył zeznania przeciwko sprawcy i zapowiedział wytoczenie mu sprawy karnej. (Fot. Getty Images)
Brytyjska premier, szefowa Partii Konserwatywnej Theresa May oraz były szef rządu z ramienia opozycyjnej Partii Pracy Tony Blair potępili wczoraj oblanie lidera Partii Brexitu Nigela Farage'a czekoladowym napojem przez jednego z wyborców.
Reklama
Reklama

Farage, eurosceptyczny polityk, którego ugrupowanie jest zdecydowanym faworytem przed czwartkowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, został zaatakowany w trakcie wyborczego spaceru ulicami Newcastle w północno-wschodniej części kraju.

32-letni Paul Crowther, który został aresztowany przez policję pod zarzutem napaści, oblał Farage'a milkshakiem pomimo obecności grupy ochroniarzy mających chronić europosła w trakcie kampanii.

Świadkowie zdarzenia opisywali, że szef Partii Brexitu, który wcześniej był m.in. liderem Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) oraz jednym z czołowych zwolenników wyjścia kraju z Unii Europejskiej, miał później do nich pretensje o to, że dopuścili do incydentu.

Napastnik tłumaczył w rozmowie z mediami, że jego zachowanie wpisuje się w "prawo do protestu przeciwko takim ludziom". "Ta żółć i rasizm, które on rozpowszechnia, są znacznie bardziej szkodliwe niż trochę milkshake'a na jego ubraniu" - tłumaczył, zapewniając, że nie żałuje swojego postępowania.

Farage, który złożył zeznania przeciwko sprawcy i zapowiedział wytoczenie mu sprawy karnej, podkreślał jednak, że "niestety, niektórzy zwolennicy pozostania w UE tak bardzo się zradykalizowali, że normalne prowadzenie kampanii staje się niemożliwe".

Tony Blair ocenił zajście jako "wstrętne i niedorzeczne". (Fot. Getty Images)

"Aby cywilizowana demokracja spełniała swoje zadanie, potrzeba akceptacji sytuacji ze strony tych, którzy przegrali. Odrzucenie przez polityków wyniku referendum ws. Brexitu doprowadziło nas do tego miejsca, w którym jesteśmy teraz" - dodał.

Szef Partii Brexitu jest kolejnym wzbudzającym kontrowersje politykiem, który został w ostatnich miesiącach obrzucony mlecznym napojem. Seria takich incydentów rozpoczęła się od protestu przeciwko wielokrotnie skazywanemu radykalnie prawicowemu, antymuzułmańskiemu aktywiście Stephenowi Yaxleyowi-Lennonowi (znanemu pod inspirowanym piłkarskimi chuliganami pseudonimem Tommy Robinson).

Sprzeciw wobec fizycznego ataku na Farage'a wyraziła premier i szefowa rządzącej Partii Konserwatywnej Theresa May. "Premier zawsze jasno mówiła, że politycy powinni móc wykonywać swoją pracę i prowadzić kampanię nie będąc nękanym, zastraszanym lub obrażanym. Szefowa rządu wspiera wysiłki na rzecz wyeliminowania nieakceptowalnego i niezgodnego z prawem zachowania, a kiedy tego typu zajścia stanowią przestępstwo, to powinny być przez policję traktowane poważnie" - oświadczył rzecznik szefowej rządu.

W obronie Farage'a stanął także Tony Blair, premier w latach 1997-2007. Ocenił on zajście jako "wstrętne i niedorzeczne", dodając, że "nie może tego znieść". "Facet ma prawo do swoich opinii" - podkreślił. "Musimy wyjść z tej sytuacji, w której jeśli nie zgadzasz się z kimś, to możesz go powstrzymać od zabrania głosu, zakłócić spotkanie z jego udziałem lub rzucać w niego przedmiotami" - dodał, oceniając, że to "kuriozalne".

W podobnym tonie wypowiedział się Brendan Cox, mąż posłanki Partii Pracy Jo Cox, która na kilka dni przed referendum ws. wyjścia z Unii Europejskiej w 2016 roku została zamordowana przez neonazistowskiego fanatyka, sprzeciwiającego się jej poglądom na temat imigracji i integracji europejskiej. "Głęboko nie zgadzam się z opiniami politycznymi Farage'a, a jeszcze bardziej z jego chęcią siania nienawiści i podziałów, ale nie uważam, że rzucanie w polityków przedmiotami w ramach okazywania sprzeciwu jest dobrym pomysłem. To normalizuje przemoc oraz zastraszanie i powinniśmy zawsze się temu sprzeciwiać" - napisał na Twitterze.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama