Facebook: Transmisje na żywo nie dla wszystkich
Jak poinformowali przedstawiciele Facebooka, koncern zdecydował o wprowadzeniu tymczasowych i bezwarunkowych blokad możliwości transmitowania treści wideo na żywo dla wszystkich użytkowników, którzy w przeszłości zostali przyłapani przez serwis na znaczącym naruszaniu regulaminu największej na świecie platformy społecznościowej. Ograniczenia mają być nakładane bez ostrzeżenia.
Według Reutera, koncern poszerzył również listę naruszeń zapisów regulaminowych, które będą owocowały tego rodzaju decyzją ze strony administracji serwisu.
Facebook nie sprecyzował informacji na ten temat, nie ujawnił też, jak długo będzie mogła trwać blokada transmisji wideo na żywo. Firma zapowiedziała jednak, że nowe reguły mają zostać rozszerzone niebawem na inne części serwisu, w tym na możliwość korzystania z modułów reklamowych Facebooka.
Koncern Marka Zuckerberga zadeklarował także wsparcie finansowe prowadzonych na trzech uczelniach wyższych badań, które mają być poświęcone technikom wykrywania manipulacji medialnych. Jak przypomina Reuters, systemy Facebooka nie poradziły sobie z ich wykryciem po zamachu.
Odnosząc się do decyzji Facebooka, premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern oceniła, że wprowadzone przez firmę zmiany w kluczowy sposób odpowiadają na skierowane przez nią po zamachu z 15 marca wezwanie do firm technologicznych ws. zahamowania fali przemocy w internecie.
Zamach w Christchurch, w którym podczas ataku na dwa meczety zginęło 51 osób, był transmitowany na żywo przez sprawcę właśnie za pośrednictwem Facebooka. Koncern oświadczył, iż usunął łącznie 1,5 mln nagrań wideo umieszczanych przez użytkowników z całego świata w ciągu zaledwie doby po zdarzeniu. W marcu przedstawiciele Facebooka poinformowali, iż firma wykryła w serwisie ponad 900 różnych wersji nagrania.