Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"FT": Weto Macrona ws. rozszerzenia UE jest historycznym błędem

"FT": Weto Macrona ws. rozszerzenia UE jest historycznym błędem
"FT": Dwaj niedoszli kandydaci zderzyli się z francuskim "Non". (Fot. Getty Images)
Weto prezydenta Francji Emmanuela Macrona w sprawie rozpoczęcia negocjacji o przystąpieniu Albanii i Macedonii Północnej do UE może być zapamiętane jako historyczny błąd i osłabić Wspólnotę - twierdzi dzisiaj w artykule redakcyjnym 'Financial Times'.
Reklama
Reklama

Na ubiegłotygodniowym szczycie UE "francuski prezydent storpedował unijną politykę rozszerzenia, pozbawił blok jednego z jego najważniejszych narzędzi polityki zagranicznej, podważył wiarygodność unijnych obietnic i zdestabilizował sąsiednie Bałkany" - czytamy na łamach brytyjskiego dziennika.

"A wszystko to ze strony przywódcy, który uważa siebie za polityka pełnego europejskiego ducha solidarności i współpracy" - dodaje gazeta.

Zdaniem "FT", decyzja Rady Europejskiej o nierozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Albanią i Macedonią Północną może "osłabić UE i zrujnować jej aspiracje do pełnienia roli geopolitycznej potęgi".

"FT": Premier Macedonii Płn. Zoran Zaew to "prawdziwy reformator". (Fot. Getty Images)

Jak przypomina gazeta, w czerwcu 2018 roku kraje UE potwierdziły perspektywę członkostwa dla tych dwóch krajów bałkańskich, jednak możliwość rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych uzależniono od wdrażanych reform i przesunięto na czerwiec 2019 roku.

W czerwcu br. UE ponownie odłożyła tę decyzję, "obiecując wydanie zgody" na październikowym szczycie, "tylko po to, by dwaj niedoszli kandydaci zderzyli się z francuskim Non" - zauważa dziennik.

"FT" podkreśla, że oba te kraje dołożyły w tym czasie "wszelkich starań". "Albania uległa unijnej presji, by niezależny zespół zweryfikował wszystkich albańskich sędziów oraz dała unijnej agencji ochrony granic zewnętrznych Frontex dostęp do operacji własnej policji" - czytamy w komentarzu.

"Negocjacje akcesyjne z Macedonią Północną i Albanią prawdopodobnie potrwają dekadę". (Fot. Getty Images)

"Macedonia Płn. poszła znacznie dalej, zmieniając nawet nazwę państwa w celu zakończeniu trwającego dwie dekady sporu z Grecją i otwarcia sobie drogi do UE. Premier Zoran Zaew, prawdziwy reformator, zgadzając się na to porozumienie, wykazał się wielką odwagą i zainwestował w nie wiele swojego politycznego kapitału. Teraz, kiedy UE nie dotrzymała słowa, może zostać odsunięty od władzy" - dodano.

Gazeta przypomina, że Macron miał na poparcie swojej decyzji dwa argumenty: po pierwsze, że zanim do UE dołączą nowi członkowie, musi ona sama wzmocnić już obowiązujące polityki i własne instytucje; po drugie, że sam proces rozszerzenia jest wadliwy, gdyż oferuje nowym członkom pełne korzyści od samego początku, bez możliwości korekty ich ewentualnego późniejszego odejścia od reguł.

Choć "FT" ocenia, że argumenty te "są słuszne", podkreśla jednocześnie, że "nie ma powodu, dla którego nie można byłoby zająć się tymi sprawami już po rozpoczęciu formalnych negocjacji akcesyjnych z Macedonią Północną i Albanią, które prawdopodobnie potrwają dekadę".

Czytaj więcej:

Macedonia Płn. i Albania jeszcze poczekają na wejście do UE

Kraje UE nie zgadzają się na otwarcie rozmów akcesyjnych dla Albanii i Macedonii Płn.

Macedonia Płn. "rozczarowana i oburzona" brakiem zgody UE na rozmowy akcesyjne

Premier Włoch: Brak decyzji UE ws. Albanii i Macedonii Płn. to "historyczny błąd"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama