Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

F1: Max Verstappen wygrał pełne emocji GP Francji

F1: Max Verstappen wygrał pełne emocji GP Francji
Verstappen zwyciężył po raz trzeci w tym sezonie i 13. w karierze. (Fot. Getty Images)
Holender Max Verstappen z zespołu Red Bull wygrał wyścig Formuły 1 o Grand Prix Francji, siódmą rundę mistrzostw świata. To drugie z rzędu i trzecie w sezonie zwycięstwo tego kierowcy, który umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej cyklu.
Reklama
Reklama

Drugie miejsce zajął obrońca tytuł Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa, a trzecie Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla. Verstappen zwyciężył po raz trzeci w tym sezonie i 13. w karierze. Poprzednio triumfował w Grand Prix Emilii-Romanii i Monako.

We Francji Holender wyprzedził Hamiltona na 52. okrążeniu toru, gdy do przejechania zostało jeszcze tylko jedno. Hamilton jechał tym razem na jeden pit stop i w końcówce przegrał, gdyż miał prawie całkowicie zniszczone opony i tempo jego jazdy spadło.

Wyścig nie zaczął się dobrze dla Verstappena, zdobywcy pole position. Po starcie już na drugim okrążeniu Holender pojechał zbyt szeroko i wypadł z toru. Wrócił na drugiej pozycji wyprzedzony przez Hamiltona. Przez kilka okrążeń Brytyjczyk jechał na czele stawki mając około 2-3 sekund przewagi nad Verstappenem i partnerem z zespołu Finem Valtterim Bottasem.

Dość szybko, bo już na 10. okrążeniu Hamilton zaczął narzekać na zbyt szybkie zużywanie się opon, taki sam problem ich ziarnienia zgłaszał Bottas. Jako pierwszy na 15. okrążeniu na zmianę opon zjechał Monakijczyk Charles Leclerc (Ferrari), z czołówki pierwszy w serwisie zameldował się Bottas. Fin wyjechał na tor jako czwarty, na trzecią pozycję awansował Perez. Później opony wymienił Verstappen, natomiast przez cztery kolejne okrążenia na torze pozostawał Hamilton.

Mistrz świata na zmianę zdecydował się dopiero na 20. kółku, na tor wrócił za Verstappenem. Brytyjczyk zaczął gonić rywala i po kilku okrążeniach znalazł się tuż za nim, mając tylko 0,5 s straty.

Choć Holender bronił się skutecznie przed atakami Hamiltona, stratedzy w ekipie Red Bulla zdecydowali jednak, że konieczna będzie druga zmiana opon. Verstappen zjechał na zmianę na 33. okrążeniu, a na pozycję lidera wrócił Hamilton.

I wtedy jego zespół popełnił - jak się okazało w końcówce wyścigu - poważny błąd. Zdecydowano, że stan opon jest w samochodzie lidera na tyle dobry, że nie musi on zjechać do serwisu po raz drugi, tak jak rywale z Red Bulla. Hamilton jeszcze przez kilka rund jechał dość szybko, uzyskał nawet 13 s przewagi nad Verstappenem, który po zmianie wrócił na tor na czwartej pozycji.

Ale później z okrążenia na okrążenie mistrz świata jechał wolniej, a lider mistrzostw świata coraz szybciej. Verstappen bez problemów wyprzedził Pereza i Bottasa, przed nim znalazł się już tylko Hamilton. Brytyjczyk miał chwilami problemy z opanowaniem samochodu, w tej sytuacji na jedno okrążenie przed końcem wyścigu Holender go wyprzedził i wygrał wyścig. Kluczem do sukcesu była doskonała strategia ekipy Red Bulla, która przewidziała konieczność dwóch wizyt w pit stopie.

"Pojechaliśmy na dwa pit stopy, co wydawało się dość ryzykowne. Teraz oceniam, że była to bardzo satysfakcjonująca taktyka. Gratulacje dla całego zespołu" - przyznał Verstappen. "Pracujemy intensywnie nad strategią, jak widać przynosi to efekty" - dodał szef teamu Red Bull Christian Horner.

Tym razem nie spisali się za to stratedzy Mercedesa. Jeszcze w trakcie wyścigu Bottas, który uplasował się na czwartej pozycji, przez radio krytykował swój team za decyzję o tym, aby obaj kierowcy pojechali tylko na jeden pit stop.

Grand Prix Francji nie było udane dla kierowców zespołu Alfa Romeo Racing Orlen. Włoch Antonio Giovinazzi zajął 15. miejsce, w Fin Kimi Raikkonen był 17.

Czytaj więcej:

Formuła 1: Wygrana Verstappena na Imoli, Hamilton drugi

Hamilton wygrał GP Hiszpanii. Mercedes przechytrzył Red Bulla

F1: Perez wygrywa w Baku. Koszmar Verstappena i Hamiltona

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 22.04.2024
    GBP 5.0131 złEUR 4.3203 złUSD 4.0540 złCHF 4.4505 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama