Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Euro 2020: Włochy i Walia grają dalej. Szwajcaria czeka

Euro 2020: Włochy i Walia grają dalej. Szwajcaria czeka
Zwycięstwo Włochom zapewnił w 39. minucie Matteo Pessina. (Fot. Getty Images)
Włosi do spotkania mogli podejść 'na luzie'. Awans zapewnili sobie już wcześniej, dzięki dwóm zwycięstwom po 3:0 nad Turcją i Szwajcarią. Dlatego trener Roberto Mancini pozwolił sobie aż na... osiem zmian w składzie. W dobrej sytuacji byli też Walijczycy, którzy nawet przy porażce mieli duże szanse na awans do 1/8 finału.
Reklama
Reklama

Italia od samego początku udowodniła, że zmienników nie ma wcale gorszych od podstawowych graczy. Gospodarze kreowali sytuacje, mieli bardzo dużo okazji strzeleckich, często znajdowali się w polu karnym rywali i dodatkowo na niewiele pozwalali im na swojej połowie.

We włoskim ataku tym razem rządził Andrea Belotti i on też miał najwięcej okazji do zdobycia gola. Już w 12. minucie po ataku pozycyjnym był bardzo blisko strzelenia bramki, ale nie sięgnął piłki. Niemal kwadrans później też było blisko, ale tym razem piłka minimalnie minęła słupek. Po tej akcji do kontry poszli Walijczycy. Daniel James bardzo dobrze dostrzegł Aarona Ramseya, ten jednak pomagał sobie ręką. To była najgroźniejsza akcja Wyspiarzy w pierwszej połowie.

Inaczej wyglądało to u Włochów. Oni mieli jeszcze kilka dogodnych sytuacji, chociażby w 31. minucie, kiedy Federico Chiesa dostał piłkę na piątym metrze, ale jego strzał trafił w rywala, który stał w bramce. Siedem minut później Joe Allen faulował, a sędzia zarządził rzut wolny dla gospodarzy. Sprytnie w polu karnym zachował się Matteo Pessina i piłka trafiła do siatki. Chwilę później mogło być 2:0, ale tym razem Walijczyków uratował słupek.

Druga połowa ułożyła się podobnie. To Włosi dominowali, stwarzali dogodne okazje, a ich przewaga jeszcze bardziej była widoczna po faulu w 55. minucie, po którym Ethan Ampadu otrzymał czerwoną kartkę. To jednak nie oznaczało, że rywale się poddali. W 76. minucie Gareth Bale miał znakomitą okazję do doprowadzenia do remisu. Był sam w polu karnym, ale jego wolej poleciał wysoko nad poprzeczką.

Selekcjoner Italii postanowił dać zagrać wszystkim zawodnikom w kadrze. Dokonał pięciu zmian, w tym także bramkarza - Donnarummę zastąpił Salvatore Sirigu. To oznacza, że wszyscy dostępni mu piłkarze zagrali w mistrzostwach Europy.

Był to 11. z rzędu mecz "Azzurrich" zakończony zwycięstwem i bez straty gola, a łącznie 30. bez porażki. Mancini wyrównał rekord trenera Vittorio Pozzo, który nie przegrał 30 kolejnych meczów w latach 1935-1939. Ostatniej porażki Włosi doznali we wrześniu 2018 roku w meczu z Portugalią (0:1).

Zajęli pierwsze miejsce w grupie, co oznacza, że w 1/8 finału ich rywalem będzie druga drużyna z grupy C, czyli Ukraina lub Austria. Walijczycy utrzymali drugie miejsce w grupie i też czekają na rywala w kolejnej rundzie. Będzie nim druga drużyna grupy B, czyli Rosja, Dania lub Finlandia. 

W innym dzisiejszym meczu grupy A Szwajcaria pokononała Turcję 2:0. Wynik meczu Szwajcaria - Turcja otworzył już w 6. minucie precyzyjnym strzałem sprzed pola karnego Haris Seferović. Na 2:0 podwyższył Xherdan Shaqiri trafiając w samo okienko bramki Turcji.

Szwajcaria kończy grupę z taką samą liczbą punktów jak Walia, ale z gorszym bilansem bramkowym, ponieważ Szwajcarzy przegrali z Włochami aż 0:3. W efekcie Helweci nie mogą być jeszcze pewni gry w 1/8 finału, ale ich awans do tej fazy jest bardzo prawdopodobny (w 1/8 finału Euro zagrają cztery z sześciu zespołów z trzecich miejsc w grupach legitymujące się najlepszym dorobkiem punktowym).

Czytaj więcej:

Euro 2020: Belgia i Holandia z awansem, wzruszający mecz w Kopenhadze

Euro 2020: Derby Wielkiej Brytanii bezbramkowe, ale głośne i emocjonujące

Euro 2020: Polska zremisowała z Hiszpanią 1:1

Niemieckie media: "No proszę, jednak się da"

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama